Ferrari rozbite na „starej zakopiance”. Wysoki mandat, to pikuś przy wartości auta
Czerwone Ferrari f355 zostało rozbite na „starej zakopiance” w Tenczynie. Kierowca stracił panowanie nad samochodem, wypadł z jezdni i uderzył w przydrożną kapliczkę.
W środę wieczorem, 6 kwietnia, małopolscy policjanci dostali zgłoszenie o kolizji na „starej zakopiance”, w miejscowości Tenczyn. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali wyjątkowo smutny widok – rozbite Ferrari F355.
Ferrari F355 to jeden najbardziej rozpoznawalnych modeli włoskiego producenta. Auto produkowane w latach 1994-1999 pojazd, charakteryzuje się centralnie umieszczonym, ośmiocylindrowym silnikiem o pojemności 3,5 litra i mocy 381 KM. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w zaledwie 4,7 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 295 km/h. Dziś jest warte, w zależności od stanu i wyposażenia, nawet 400 tysięcy złotych.
Policjanci ustalili, że jadący Ferrari 35-latek nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad autem i wypadł z drogi, uderzając najpierw w kapliczkę, a następnie lądując na zboczu przydrożnej skarpy. Zarówno kierującemu (który był trzeźwy), jak i pasażerowi nic się nie stało, czego nie można powiedzieć o samochodzie, który został doszczętnie zniszczony.
Kierowca Ferrari za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i sześcioma punktami karnymi. I choć kara jest wysoka, to nie mamy wątpliwości, że znacznie dotkliwszym dla właściciela z pewnością jest fakt rozbicia Ferrari, które raczej nie nadaje się do odratowania.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: