Duże zarobki = duży mandat

O horrendalnych kwotach mandatów słyszałyśmy już nie raz. Setki tysięcy euro płacili za złamanie przepisów bogaci Skandynawowie. Teraz istnieje szansa, że i my, Polacy, będziemy płacić mandaty w setkach tysięcy złotych. Wystarczy tylko być bogatym... Wysokość mandatów na podstawie nowego projektu byłaby zależna od naszych dochodów.

Czy właścicielki pięknych, drogich aut będą płacić wyższe mandaty?
fot. Motocaina

Pomysł zgodny z ideą tzw. sprawiedliwości społecznej zgłosił śląski poseł Platformy Obywatelskiej Henryk Siedlaczek. Jego zdaniem, zwyczajem krajów skandynawskich, Polacy powinni płacić tzw. mandaty progresywne, których wysokość zależały od zarobków kierowcy. Tym samym zamożni kierowcy za łamanie przepisów płaciliby więcej niż kierowcy biedniejsi.

Poseł Siedlaczek interpelację w tej sprawie złożył już w Sejmie, a w połowie grudnia powinniśmy spodziewać się odpowiedzi na nią MSWiA. Czekając na opinię, posłowie spierają się nad sprawiedliwością tego systemu. Jak to zwykle bywa część z nich optuje za jego wprowadzeniem, a część poddaje w wątpliwość szanse na jego zaistnienie w polskim prawodastwie.

Problematyczna wydaje się nie tylko idea, ale i sposób zasięgania opinii o dochodach (w Finlandii czerpie się go z rejestru podatkowego) oraz mnogość dodatkowej papierkowej roboty dla policjantów. Na razie czekamy do połowy grudnia. Podoba wam się nowy pomysł?

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Czy za chleb mam płacić zależnie od zarobków? Za to samo przestępstwo ta sama kara! Problem wypadków nie jest z winy złych stawek mandatów, prawda. A pomysł większych mandatów jak i fotoradarów jest tylko wyzyskiem. Jak potwierdzają statystyki nic nie poprawia bezpieczeństwa na drodze jak dobra infrastruktura. Inne pośrednie środki tylko przyprawiają nerwicy na drodze.

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Czy za chleb mam płacić zależnie od zarobków? Za to samo przestępstwo ta sama kara! Problem wypadków nie jest z winy złych stawek mandatów, prawda. A pomysł większych mandatów jak i fotoradarów jest tylko wyzyskiem. Jak potwierdzają statystyki nic nie poprawia bezpieczeństwa na drodze jak dobra infrastruktura. Inne pośrednie środki tylko przyprawiają nerwicy na drodze.

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze