Dachował i wpadł do rowu, jadąc na szczepienie. Wcześniej się „odkaził”

Według statystyk Polacy zaczęli kupować znacznie więcej alkoholu w czasie pandemii. Niektórzy żartują, że rodacy „odkażają się” w obawie przed koronawirusem. Ten kierowca chyba za bardzo wziął sobie do serca ów żart.

Policjanci z Pyrzowic otrzymali zgłoszenie o samochodzie, który wpadł do rowu. Na miejscu zastali Fiata Pandę, który jak się okazało wypadł z drogi, dachował, by na końcu wylądować w rowie. Na szczęście 56-letniemu kierowcy nic się nie stało.

Pijany uciekał przed policją i spowodował kolizję. Wtedy okazało się, że lista jego przewin jest znacznie dłuższa

Mieszaniec powiatu tarnogórskiego jechał zaszczepić się przeciwko Covid-19, jednak na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem. Co było powodem utraty panowania, okazało się dość szybko – podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli od niego alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w jego organizmie znajdowały się ponad 3 promile alkoholu.

Pijany zawiesił auto na barierze, więc poszedł na komisariat o wszystkim opowiedzieć

Nieodpowiedzialny kierowca stracił już prawo jazdy. Oprócz tego grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet 2 lata więzienia. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje prokurator i sąd.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze