
Czy kierowca rajdowy odnajdzie się za kierownicą… roweru?
O tym, że kierowcy i rowerzyści nie pałają do siebie miłością, wiadomo nie od dziś. Ale, czy im się to podoba czy nie, drogi są dla jednych i drugich i przyjazna koegzystencja kierowców oraz rowerzystów jest jak najbardziej wskazana. Dlatego może czasami warto zmienić perspektywę...
Niezależnie od tego jakim środkiem lokomocji jest poruszamy, pewne jest jedno – każdy uczestnik ruchu powinien stosować się do podstawowych zasad bezpieczeństwa, być skoncentrowanym na drodze oraz na innych. Przestrzeganie przepisów, wzajemna troska i uwaga są kluczowe do bezpiecznej koegzystencji kierowców i rowerzystów.
Dlatego czas na zmianę perspektywy! Rajdowiec Miko Marczyk i kolarz Bartosz Huzarski zostali bohaterami akcji edukacyjnej, w której zamieniają się typowymi dla siebie środkami transportu i przemierzają wyznaczoną trasę, podczas której ścieżki rowerzystów i kierowców przecinają się. Co z tego wyniknie?
Akcja „Zmiana Perspektywy” ma na celu podkreślić wagę koegzystencji na drogach wszystkich uczestników ruchu i zwracania uwagi na wzajemne bezpieczeństwo niezależnie od środka transportu. Projekt jest realizowany w ramach kampanii #ROKBEZPIECZEŃSTWA prowadzonej przez Škodę, która zaplanowana jest na cały 2021 rok i obejmuje szereg działań edukacyjnych.

W akcji wzięli udział Miko Marczyk, Rajdowy Mistrz Polski oraz Bartosz Huzarski, utytułowany reprezentant kraju w kolarstwie szosowym. Sportowcy zamieniają się rolami i przesiadają się na rower szosowy – w przypadku Miko Marczyka oraz do samochodu – w przypadku Bartosza Huzarskiego. Obaj mają do pokonania odpowiednio wyznaczone trasy. Znajdują się na nich liczne punkty styku rowerzystów i kierowców aut, by zwrócić uwagę jak bezpieczeństwo na drodze zależy od koegzystencji i wspólnego dzielenia przestrzeni, a także bycia uważnym na zachowania innych uczestników ruchu drogowego.
Miko Marczyk po przejażdżce rowerem wyznał:
Zmiana perspektywy to pouczające i dające do myślenia doświadczenie. Zwykle podróżuję, siedząc za kierownicą samochodu. Jako rowerzysta nabieram nowego spojrzenia na przykład podczas bycia wyprzedzanym przez samochody. Cieszę się, że mogłem wziąć udział w akcji i gorąco zachęcam wszystkich kierowców do przemierzenie znanej trasy innym środkiem transportu niż zazwyczaj i zmiany optyki.
Bartosz Huzarski po „eksperymencie” powiedział:
Jako kolarz naturalnie jestem bardzo uważny w okolicach ścieżek rowerowych i zwracam szczególną uwagę na bezpieczne wyprzedzanie jednośladów. Poruszając się samochodem, widzę jednak jak konstrukcja auta może czasem ograniczyć widoczność. Ponadto mogę obserwować, jak zachowują się rowerzyści na drogach i ścieżkach rowerowych. Wzajemny szacunek, jazda zgodnie z przepisami oraz uważność są szalenie istotne dla bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg. Powinniśmy o sobie pamiętać niezależnie od tego jakim środkiem transportu się poruszamy.
Najnowsze
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Każdy, kto choć raz próbował zaparkować w Warszawie, wie, że to walka o każdy centymetr. W tej codziennej bitwie o przestrzeń, na pierwszej linii frontu często stoją ci, którzy najbardziej potrzebują wsparcia – osoby z niepełnosprawnościami. Przeznaczone dla nich miejsca, oznaczone jako tzw. „koperty”, bywają bezczelnie zajmowane. Inny proceder to kupno karty uprawniającej do legalnego […] -
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
-
Via Carpatia to droga donikąd? Oto dlaczego Polska wschodnia wciąż nie ma swojej ekspresówki
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!