
Chciała za wszelką cenę zdążyć wsiąść do odjeżdżającego autobusu. Szybko pożałowała
Ludzie robią różne rzeczy, żeby tylko zdążyć na autobus lub tramwaj. Czasami wbiegają nawet pod samochody. Tu nie było aż tak drastycznie, ale i tak niebezpiecznie.
Do stojącego na przystanku autobusu wsiadali kolejni pasażerowie. Kiedy kierowca uznał, że każdy już zdążył wejść, zaczął zamykać drzwi. W tym momencie do pojazdu podbiegła kobieta i wydawało się, że zdążyła jeszcze wsiąść.
Rowerzystka wjeżdża prosto pod tramwaj. Nie wie, że tramwaj może zabić?
Kiedy autobus ruszył okazało się, że jej się to nieudało. Kobieta najwyraźniej próbowała machnięciem torebki zablokować drzwi, ale nie wzięła pod uwagę, że pasek torebki jest zbyt cienki, żeby drzwi wykryły to jako przeszkodę i się otworzyły.
Pijany kierowca Audi wpadł na chodnik! A może to kierowca autobusu zawinił?
Wyglądało to niebezpiecznie, bo kiedy autobus ruszył, kobieta zaczęła za nim biec. Wbrew tytułowi nie było jednak „kroku od tragedii”. Gdyby kierowca się nie zatrzymał, mogłaby puścić torebkę. Tak czy inaczej to kolejny dowód na to, że nie warto próbować wsiadać do autobusów (i tramwajów) za wszelką cenę.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: