Chciał przejechać przez Karkonosze Land Cruiserem
Mamy za sobą kilka dni upałów, a tym samym pierwsze efekty zbyt długiego przebywania na słońcu. Straż w Karkonoskim Parku Narodowym zatrzymała kierowcę Toyoty Land Cruiser, który chciał dojechać na szczyt.
Polskie Radio Wrocław donosi, że kilka dni temu w drodze na najwyższe pasmo Karkonoszy chciał wjechać niepełnosprawny mężczyzna. Toyota Land Cruiser, którą prowadził przez obszary objęte ścisłą ochroną, została zatrzymana przez straż Karkonoskiego Parku Narodowego.
Strażnicy nakazali mu zawrócenie i wyjechanie spod Domu Śląskiego specjalnie przygotowaną drogą transportową. Postanowił on jednak ruszyć inną trasą, ponieważ stwierdził, że wskazana będzie zbyt nudna. Ruszył zatem przez Biały Jar, gdzie auto wpadło w poślizg.
Komendant Straży Karkonoskiego Parku Narodowego zrelacjonował, że samochód staczał się bez sterowności. Kierowca nie panował nad autem, wyrywał kamienie ze szlaku oraz wywołał panikę wśród turystów. Szlakiem przemieszczali się ludzie, a w tym matki z dziećmi.
Podobno tylko szczęście spowodowało, że nie rozjechał turystów. I to właśnie ten fakt był w tym wszystkim najgorszy. Drogą, którą wybrał, nie przemieszcza się nawet GOPR. Sprawcy wykroczenia grozi nawet do 5 tys. zł. grzywny.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Jakich części ciała niepełnosprawność dotyczyła? Jeśli to nie tajemnica lekarska…
Niby to wynika z artykułu, ale – tak dla pewności.
Anonymous - 5 marca 2021
5000? Czemu nie 50000?!