Bo liczy się wnętrze…?
Określenie "dawca organów" jako synonim motocyklisty to bardzo znany i krzywdzący stereotyp. Firma Alpinestars w manifeście przeciwko tym niejasnościom przedstawiła kombinezon o nazwie "Anatomy".
Jak sama nazwa wskazuje, nie może być to zwyczajny ubiór, podobny do reszty. Tym, co wyróżnia go spośród innych produktów, jest grafika przedstawiająca wnętrze ciała ludzkiego.
Kombinezon Death Spray Custom |
![]() |
fot. Alpinestars
|
Kombinezon został zaprojektowany przez Davida Gwythera z londyńskiego Death Spray Custom, którego zainspirowała przede wszystkim kreacja legendy wyścigów Davida Aldany przebranego podczas rozgrywek w kombinezon przypominający szkielet.
„Anatomia człowieka to coś, co mnie zawsze fascynowało i towarzyszyło w poprzednich pracach. To coś, co zawsze intrygowało i mogło być wyrazem sztuki” – mówi Gwyther.
![]() |
fot. Alpinestars |
„W mojej pracy można zauważyć przede wszystkim inspirację osobą Davida Aldany. Jeździł on w skórzanej odzieży, zamalowanej białą farbą na wzór szkieletu. Chciałem stworzyć wersję kombinezonu następnej generacji. Najlepsze pomysły powstają właśnie w tak przypadkowy sposób”.
Premiera kombinezonu „Anatomy” będzie mieć miejsce w tym tygodniu we Francji.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: