Agnieszka Serafinowicz

Awaria drabiny Rosenbauer, konsekwencje na cały kraj. Problem Straży Pożarnej

Awaria drabiny podczas testów jeszcze przed pierwszą akcją pożarniczą nie była tym, czego spodziewali się inowrocławscy strażacy.

Spis treści

Przed weekendem strażacy z KP PSP w Inowrocławiu świętowali przyjęcie do służby najnowszego sprzętu. M.in. specjalistycznej, ponad 40-metrowej drabiny Rosenbauer SCD40 na podwoziu Volvo. Awaria drabiny spowodowała, że sprzęt za ponad 3 mln złotych nie zdążył wyjechać na żadną akcję. Podczas wczorajszych testów uległ awarii. Nikomu na szczęście nic się nie stało, ale natychmiastowa decyzja Komendanta Głównego PSP utrudni prowadzenie akcji na znacznej wysokości strażakom w całym kraju.

Awaria drabiny – co się stało?

Zgodnie z oficjalnym komunikatem Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, podczas testów nowego sprzętu, prowadzonych 30 stycznia 2023 roku doszło do awarii długiej, ponad 40-metrowej drabiny Rosenbauer SCD40. Według informacji udostępnionych przez strażaków oraz mediów obecnych na miejscu zdarzenia w inowrocławskiej komendzie PSP, doszło do złamania się drabiny.

Awaria drabiny – testy zgodne z procedurami producenta

Jak podkreślają strażacy, testy nowego sprzętu w Inowrocławiu, przeprowadzano zgodnie z zaleceniami producenta. Takie testy przeprowadzane są w przypadku każdego nowego sprzętu tego typu przed wprowadzeniem go do użytkowania w działaniach ratowniczo-gaśniczych. Niestety, wiele wskazuje na to, że mimo trzymania się zalecanych procedur, nowy sprzęt austriackiej firmy Rosenbauer, kosztujący polskich podatników 3,4 mln złotych okazał się wadliwy.

Awaria drabiny – nikt nie odniósł obrażeń, ale konsekwencje są poważne

Na szczęście podczas testów i w momencie awarii drabiny, nikt z obecnych na miejscu strażaków nie odniósł żadnych obrażeń. Testy obciążeniowe drabiny przeprowadzano z użyciem balastu, na drabinie w momencie jej przełamania się, nie znajdowali się ludzie. Niemniej awaria wywołała natychmiastową reakcję komendanta głównego PSP, który polecił natychmiastowe wycofanie z użytkowania wszystkich pojazdów marki Rosenbauer z drabiną mechaniczną o wysokości 40 metrów i większej.

Awaria drabiny – do wypadku odniósł się również producent

Taki wypadek to poważna rysa na wizerunku austriackiej firmy Rosenbauer Karlsruhe. Jeszcze tego samego dnia, wieczorem, po awarii nowego sprzętu, firma opublikowała oficjalny komunikat, w którym, cyt.:

Rosenbauer aktywnie będzie współpracować i wspierać lokalne organizacje zaangażowane w dochodzenie pozwalające wyjaśnić zdarzenie

Jednocześnie firma zaleciła, by do czasu ustalenia przyczyny zdarzenia, jednostki straży pożarnej korzystały z drabin L42A-XS tylko do wysokości 32 metrów.

Awaria drabiny – znaczne utrudnienie dla strażaków

Decyzja komendanta głównego PSP o tymczasowym, natychmiastowym wycofaniu wysokościowych drabin pożarniczych austriackiej marki jest słuszna, ale jednocześnie strażacy mają problem. Na szczęście jednostki straży pożarnej wykorzystują różne modele tego typu sprzętu, ale wrocławski egzemplarz marki Rosenbauer nie był z pewnością jedynym takim urządzeniem, z którego korzysta polska Straż Pożarna. Jeszcze w 2020 roku, Rosenbauer chwalił się zamówieniem na 20 drabin mechanicznych dla polskiej straży pożarnej, sprzęt miał być używany przez polską straż pożarną jeszcze tego samego roku. Teraz wszystkie egzemplarze do czasu wyjaśnienia przyczyn awarii są uziemione.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze