
Auto aż wzbiło się w powietrze, po tym jak kierowca przesadził z prędkością
Szybka jazda w deszczu nigdy nie jest dobrym pomysłem, a wyjątkowo złym, kiedy poruszamy się krętą wąską drogą. Efekty tego typu zachowania mogą być takie, jak na poniższym nagraniu.
Do zdarzenia doszło w okolicach Szklarskiej Poręby. Na nagraniu z samochodowej kamery widzimy, jak z naprzeciwka pojawia się czerwony samochód, którego kierowca już stracił nad nim panowanie. Auto zaczęło obracać się w prawą stronę, i uderzyło przodem w przydrożne wzniesienie. Siła była na tyle duża, że samochód na moment wzbił się w powietrze, ale nie przestał obracać. Zatrzymał się dopiero po uderzeniu w dwa auta.
W wyniku wypadku jedna osoba trafiła do szpitala. Prawdopodobnie nie był to kierujący, który przesadził z prędkością na łuku drogi i doprowadził do tego zdarzenia. Na końcu nagrania widać jak wysiada z pojazdu i żywo gestykuluje.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Nowy Mercedes GLC zadebiutuje już w czerwcu. Znamy datę premiery!
Już wkrótce na drogi wyjedzie druga generacja Mercedesa GLC. Samochód doczekał się oficjalnej zapowiedzi w postaci fotografii przedstawiającej tył pojazdu. -
Auto skręcało, skuter wyprzedzał, doszło do wypadku. Tylko czy policja słusznie wskazała sprawcę?
-
Zmiany w Android Auto. Nowy interfejs użytkownika trafi do wszystkich samochodów
-
Wypożyczył Maserati i chciał się zabawić. Zniszczył zabytek
-
Straż Miejska przez trzy godziny próbowała odholować auto! Wszystko przez to, że nie zna się na samochodach
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Mieli szczęście, że nie wypadli za murek.