Abarth 1000 SP, czyli Alfa Romeo 4C w stylu retro i jedyny taki samochód na świecie
Abarth postanowił uczcić swoją wyścigową historię. Abarth 1000 SP to auto stylizowane i nazwane na cześć samochodu wyścigowego z 1966 roku, który wygrał swoją klasę w 500-kilometrowym wyścigu Nürburgring.
Jak można zauważyć, Abarth 1000 SP to przestylizowana Alfa Romeo 4C. Czy jest w tym coś złego? Nie. To naprawdę, bardzo dobrze wyglądający sportowy samochód, świetnie oddający krzywizny oryginalnego auta. Niski, spiczasty przód jak u samochodu z 1966 roku, zakrzywione błotniki i niezliczone otwory wentylacyjne prezentują się w odświeżonym Abarthcie 1000 SP wyjątkowo dobrze. Jedynie tylne zderzak wygląda trochę niezręcznie, ale ogólnie uważamy, że Abarth wykonał kawał dobrej roboty.
Abarth 1000 SP pod maską ma ten sam czterocylindrowy turbodoładowany silnik o pojemności 1742 cm3 i mocy 240 KM, osadzony na tym samym podwoziu z włókna węglowego i aluminium, co Alfa Romeo 4C.
Abarth 1000 SP to samochód, którego nie będzie można kupić za żadne pieniądze świata. Powstał tylko jeden egzemplarz tego auta, który prawdopodobnie będzie można zobaczyć kiedyś w jednym z europejskich salonów Abartha lub w muzeum.
Najnowsze
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
Przepisy w ostatnich latach co chwila się zmieniają i nie wszyscy kierowcy za nimi potrafią nadążyć. Przykładowo nie ma już obowiązku posiadania naklejki na szybie z numerem rejestracyjnym, ale zbliża się nowy obowiązek, także związany z naklejkami. -
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
-
Kierowcy od ponad roku mają nowe uprawnienia i nawet o tym nie wiedzą
-
Umiesz „zachować szczególną ostrożność”? Jeśli nie, grozi ci 1000 zł mandatu