Jeśli chcecie poznać Nurburgring, ale brakuje wam umiejętności odwagi lub odpowiedniego auta (albo problem leży we wszystkich trzech aspektach), to zawsze możecie skorzystać z usługi „taksówkarskiej”. Profesjonalny kierowca w odpowiednio przygotowanym samochodzie zapewni wam niezapomnianą przejażdżkę po Zielonym Piekle.
Jednym z takich kierowców jest Misza, który postanowił zrobić prezent swojej babci i przewieźć ją po Nurburgringu. Wybrał do tego celu samochodów bardzo wyjątkowy – jadowicie żółte Audi R8. Czy to czasem nie jest zbyt szybki samochód dla starszej pani?
Okazało się, że nie i 80-latka bawiła się naprawdę dobrze. Podziwiamy i gratulujemy nie tylko zdrowia, które pozwoliło mierzyć się z tak dużymi przeciążeniami, ale przede wszystkim odwagi. Wiele osób bałoby się szybkiej jazdy R8 w każdych warunkach, a co dopiero na mającym ponad 20 km długości torze!