Nowy Nissan – motocykl czy samochód?
Jest dwuśladem, ale w zakręty wchodzi niczym motocykl. Ma kokpit niczym samochód, ale pasażer siedzi za kierowcą, jak na jednośladzie. Oglądając nowy projekt Nissana - Land Glider zmuszeni jesteśmy do zadawania sobie pytania „motocykl to czy samochód"?
| Dziwaczny pojazd, czy poważna wizja przyszłości? |
![]() |
|
fot. Nissan
|
To chyba jednak „samochód”. Ma 3,1 metra długości, trochę ponad metr szerokości i wysokość 10 letniego chłopca (ok. 140 cm). Jest napędzany ekologicznym, nieemitującym spalin silnikiem elektrycznym, który po załadowaniu znajdującej się pod podwoziem litowo – jonowej baterii pozwoli na przejechanie 160 km.
Niby zwykłe auto, ale z niezwykłymi gadżetami. Land Glider może bowiem automatycznie, po dokonaniu przez komputer pokładowy odpowiednich obliczeń, wychylać się podczas pokonywania zakrętu (maksymalne wychylenie wynosi 17 stopni), jest również zaopatrzony w mechanizm wspomagający unikaniu kolizji, który dzięki specjalnym czujnikom będzie mógł manewrować naszym pojazdem wykrywając inne przeszkody. Kabina autka wygląda niczym z filmów science fiction – dużo w niej monitorów, kamer (kamery zastępują nawet lusterka boczne) i joysticków, które montowane są w miejscu tradycyjnej kierownicy.
Pojazd zadebiutuje na Targach Tokio Motor Show – oczywiście na razie jako prototyp. Japoński producent podkreśla jednak, że na tym się nie skończy. Czy Land Glider będzie więc idealnym samochodem dla czytelniczek Motocainy? Tych kochających samochody i uwielbiających motocykle?
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: