Ford Mustang – ceny
Opublikowano ceny Mustanga na niemieckim rynku. Najprawdopodobniej u Niemców nie będzie możliwości zakupu wersji z silnikiem V6. Jak się plasuje cenowo ten wymarzony przez wielu muscle car?
Ford Mustang od czasu swojego powstania w 1964 roku wywołuje niezmiennie wiele emocji. Już pierwsza produkowana wersja w postaci białego kabrioletu z czarnym wyposażeniem zdobyła szeroką rzeszę fanów. Trudno się dziwić – Mustang był pierwszym konkurentem dla Chevroleta Corvette. W tamtych czasach były to jedyne sportowe samochody produkowane w Stanach. Ford stworzył alternatywę dla droższej Corvette’y, celując w gust młodzieży urodzonej po wojnie, która mniej więcej w okresie powstania auta szukała swojego pierwszego wozu. Od tamtej pory globalny zachwyt tym samochodem właściwie nie słabnie. Dlatego nowe modele szybko pojawiają się też w innych krajach.
W Stanach Zjednoczonych za nowego Forda Mustanga z silnikiem EcoBoost o pojemności 2,3 litra zapłacimy 41 500 dolarów (150 230 złotych). Od niedawna wiadomo już, że w Niemczech ten sam model będzie kosztował 34 000 euro, czyli około 145 860 złotych. Cena prawdopodobnie mogłaby być jeszcze niższa, jednak na razie Mustang w wersji V6 nie pojawia się w rozpisce cenowej. Istnieje możliwość, że w ogóle się nie pojawi w Europie, możliwe, że nie będzie dostępny jedynie u Niemców, jest jeszcze trzecia opcja, czyli wprowadzenie go z odpowiednim opóźnieniem, po sprzedaniu satysfakcjonującej liczby sztuk z turbo.
Kolejną możliwą wersją jest pięciolitrowy silnik V8 GT, którego cena wynosi 47 600 dolarów (173 740 złotych) w USA, a w Niemczech 39000 euro (167 310 złotych).
Wszystkie te ceny dotyczą modelu z manualną skrzynią biegów. Jeżeli klient życzy sobie kupić model wyposażony w skrzynię automatyczną, do ceny musimy dodać 2000 euro (8580 złotych). Jeśli czyimś marzeniem jest Mustang w wersji kabrio, musi się liczyć z dodatkowymi kosztami rzędu 4000 euro (plus 17 160 złotych).
Najnowsze
-
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na budowę kolejnego odcinka drogi ekspresowej S11. To jeden z trzech jej fragmentów, jaki będzie budowany w najbliższym czasie. Docelowo droga S11 pozwoli na szybki przejazd z Kołobrzegu na Śląsk. -
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
-
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
Zostaw komentarz: