Oczekiwana zmiana miejsc
Tak jak się spodziewano miejsce zwolnionego niedawno Nelsinho Piqueta zajmie w zespole ING Renault zatrudniony dotychczas jako kierowca testowy Romain Grosjean.
| Romain Grosjean do tej pory głównie obserwował poczynania kolegów |
![]() |
|
fot. Renault
|
W oświadczeniu wydanym dzisiaj tj. 18 sierpnia 2009 zespół podał, że 23-letni francuski kierowca zasiadać będzie za kierownicą R29 do końca bieżącego sezonu.
Romain urodził się w Szwajcarii i już w wieku 14 lat jeździł z powodzeniem gokartami. Przez trzy lata uczestniczył w mistrzostwach Francji, a w 2002 roku dodatkowo w wyścigach Formuły A. Rok później został mistrzem Szwajcarii w serii Formuła Renault 1600. Następny sezon był naturalnym awansem do wyścigów Formuły Renault 2.0, gdzie Francuz walczył zarówno w serii europejskiej jak i francuskiej. Jego współpraca z Renault rozpoczęła się kiedy Romain miał 18 lat. Po zdobyciu tytułu mistrza Francji w Formule Renault został objęty Programem Rozwoju Kierowców prowadzonym przez ten zespół.
W następnym sezonie Grosjean przesiadł się do samochodu Europejskiej Formuły 3 i zdobył mistrzostwo tej serii. Następny sukces przyniosły mu starty w GP2, gdzie wygrał w zeszłym roku serię azjatycką, a w bieżącym sezonie reprezentując zespół Barwa Addax stanął dwukrotnie na najwyższym stopniu podium. W zeszłym sezonie został zatrudniony jako kierowca testowy ING Renault.
Jak twierdzi debiutant, o występachw Formule 1 marzył już kiedy miał 7 lat i oglądał potyczki Senny i Prosta. Wyścig w Walencji potraktuje jako naukę, szczególnie, że występować przecież będzie obok dwukrotnego Mistrza Świata Fernando Alonso. Jak mówi, po pierwsze chciałby poczuć się komfortowo
w tegorocznym bolidzie Renault.
Jako ulubione tory Romain wylicza Spa, Istanbul, Macau i Sepang – na pierwszym z nich będzie miał okazję sprawdzić się już za 10 dni. Choć jak sam twierdzi jego największą wadą jest pesymizm (!) jego motto brzmi – Zapomnij, że nie masz szansy i naprzód!
Jeżdżący 4. sezon w serii GP2 Brazylijczyk Luca di Grassi zastąpi Grosjeana na stanowisku kierowcy testowego zespołu Renault.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?

Zostaw komentarz: