
Jeep Gladiator Overland 2021 w wersji pick-up. Dobra zabawa i off-road bez ograniczeń
Jeep powraca do segmentu pick-upów! Czy szturmem wjedzie do Europy i podbije serca klientów?
W jubileuszowym roku 80-lecia swojego istnienia, marka Jeep wprowadza na europejskie rynki nowego Gladiatora, czyli pickupa przeznaczonego dla Klientów prowadzących wyjątkowo aktywny styl życia.
Nowy Gladiator oznacza również powrót marki do segmentu pickupów, po prawie 30 latach od wprowadzenia na rynek ostatniego pickupa Jeepa Comanche’a, produkowanego od 1986 do 1992 roku. Gladiator idealnie wpasowuje się w dziedzictwo marki Jeep, przykładając dużą wagę do głęboko zakorzenionej tradycji sięgającej 1947 roku, kiedy Willys Overland zaprezentował jednotonowego pickupa z napędem na cztery koła, bazującego na modelu CJ-2A.
Zespół projektantów marki utrzymał legendarny siedmioszczelinowy grill, znany z Wranglera, wprowadzając niewielkie zmiany, został on m.in. delikatnie cofnięty, co poprawia aerodynamikę samochodu. Reflektory LED, lampy tylne i światła przeciwmgielne, zapewniające mocny, jasny snop światła są standardem we wszystkich wersjach wyposażenia i nadają Gladiatorowi niepowtarzalny wygląd.
Wnętrze nowego Jeepa Gladiatora łączy w sobie autentyczny styl, komfort i wszechstronność oraz wyróżnia się dużą liczbą schowków, do których należą zamykany na klucz schowek pod tylnymi siedzeniami, zamykane przegrody za oparciem foteli tylnych siedzeń i kieszenie z siatki na całej długości drzwi.
Gladiator oferuje system multimedialny Uconnect™ czwartej generacji z 7- lub 8,4-calowym ekranem dotykowym oraz zestaw wskaźników z 7-calowym wyświetlaczem (TFT), który umożliwia kierowcy skonfigurowanie przekazywanych informacji na ponad 100 sposobów, a tym samym ułatwia dostęp do nich podczas jazdy, co pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo.
Potężny 3,0-litrowy silnik MultiJet V6, montowany w europejskiej gamie Jeepa Gladiatora i wyposażony w system Stop-Start (ESS), generuje moc 264 KM przy 3600 obr./min oraz maksymalny moment obrotowy o wartości 600 Nm w zakresie 1400-2800 obr./min.
3,0-litrowy silnik V6 wykorzystuje podwójne wałki rozrządu w głowicy (DOHC) z czterema zaworami na cylinder i 60-stopniowym kątem rozwarcia pomiędzy rzędami cylindrów. Blok jest odlany z zagęszczonego żeliwa grafitowego, które zapewnia lepszą zdolność do tłumienia drgań, a przy okazji waży mniej niż zwyczajne żeliwo szare. Poza tym zastosowanie takiego materiału zwiększa sztywność bloku.
Nowy Gladiator wyposażony jest w technologię „shift on the fly” (przełączanie podczas jazdy), umożliwiającą zmianę napędu z 2WD na 4WD przy prędkości nieprzekraczającej 72 km/h. W normalnych warunkach jazdy system Selec-Trac pracuje w trybie 2WD, przekazując 100% momentu obrotowego na koła tylne.
W standardzie kamera cofania ParkView z dynamiczną siatką oraz system monitorowania martwego pola (Blind Spot Monitoring) z wykrywaniem obiektów na drodze cofania (Rear Cross Path detection), system ostrzegania przed kolizją czołową (Forward Collision Warning Plus) z autonomicznym hamowaniem oraz adaptacyjny tempomat z funkcją Stop.
Najnowsze
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
Filarami filozofii Alpine jest lekkość, francuski savoir vivre oraz uśmiech na twarzy kierowcy. To te elementy przyświecały projektantom modelu A290, bazującego na niedawno wskrzeszonym Renault 5. Elektryczny hothatch nie tylko pokazuje silną zmianę kierunku rozwoju marki, ale jednocześnie stanowi zapowiedź nadchodzącej gamy. Plany producenta obejmują bowiem aż siedem nowych modeli Alpine, które mają zostać wprowadzone […] -
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
-
Motocykliści giną 27 razy częściej niż kierowcy aut! Wypadki na jednośladach w Polsce: statystyki, przyczyny i jak jeździć bezpieczniej
-
Chińskie baterie litowo-jonowe biją rekordy! 520 km zasięgu w 5 minut – czy to koniec ery spalinówek?
Zostaw komentarz: