Volkswagen Caddy 5 pojawił się na intrygującym muralu w Warszawie!
Na szczytowej ścianie jedenastopiętrowego budynku przy ulicy Chmielnej w Warszawie powstało nowe, niecodzienne dzieło sztuki będące połączeniem reklamy i street-artu.
Powstały w centrum Warszawy mural został wykonany rękoma pięciu malarzy, którzy pracując w specjalnej windzie, w kilka dni przełożyli ilustrację Dawida Ryskiego na ścianę jedenastopiętrowego budynku, zużywając przy tym 120 litrów farby. W centrum kompozycji znajduje się jej główny bohater – nowy Volkswagen Caddy 5. Jest to najprawdopodobniej pierwszy mural, w którym marka motoryzacyjna w całości oddała projektowanie jego wyglądu i formy artyście.
Ręcznie malowana reklama wielkoformatowa jest jedną z najstarszych form reklamy wizualnej. – mówi autor projektu, Dawid Ryski. Największą wartość przedstawiają murale, które nie są dosłowne i stanowią pewną artystyczną interpretację wizualnie opowiadającą o produkcie, jego właściwościach i przewagach. Dzięki temu możemy cieszyć się codziennie reklamą, która będąc inną od pozostałych ozdabia, a nie zakłóca odbiór tkanki miasta.
Mural namalowało Good Looking Studio, które wielkoformatowym malarstwem zajmuje się już przeszło 10 lat. Można powiedzieć, że to właśnie dzięki GLS ta forma reklamy odzyskała swoją dawną świetność, bo od początku istnienia Studia celem jego członków była restauracja rzemiosła. W czasie swojej działalności malarze Good Looking Studio namalowali ponad tysiąc murali, a sama firma nie zatrzymuje się na drodze wprowadzania innowacji do swoich murali wyznaczając trendy w Europie, a nawet na świecie.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: