Ramona Karlsson dba o rajdową kondycję
Podczas zimowej przerwy w startach Ramona Karlsson poświęca dużo czasu na podbudowanie własnej kondycji fizycznej. To samo chce zaszczepić swoim podopiecznym – zawodniczkom rajdowym i rallycrossowym z projektu „Młode kobiety za kierownicą”.
Mogłoby się wydawać, że do rajdów kondycja nie jest potrzebna, bo przecież tam się tylko siedzi. Jednak szybka jazda wymaga wiele uwagi, kierowca znajduje się cały czas w stanie maksymalnego skupienia. Tętno utrzymuje się stale na bardzo wysokim poziomie i organizm szybko się męczy. Przy największym wysiłku u biegacza, narciarza lub pływaka – liczba uderzeń serca wynosi 180-200 na minutę, Badania w rajdach samochodowych dowiodły, że podczas pokonywania odcinków specjalnych serce kierowcy bije 180-200 razy na minutę, a w niektórych sytuacjach nawet 240 razy i tak przez kilka godzin. A na zmęczenie nie można sobie pozwolić, bo w rajdach niezwykle ważne jest zachowanie refleksu i skoordynowanych ruchów.
| Ramona Karlsson |
![]() |
Specjalnie dla wybranych siedmiu zawodniczek Ramona przygotowała weekendowe szkolenie kondycyjne. Sobota była poświęcona treningowi mentalnemu, który prowadził Andreas Kullberg – doświadczony psycholog sportowy. Uczył dziewczyny, jak myśleć w odpowiedni sposób, by psychika pomagała a nie przeszkadzała w osiąganiu sportowych sukcesów. Następnie wydawca Go Outside Media AB instruował, jak wykorzystać media do budowy wizerunku sportowca. Weekend zakończył się testami sprawnościowymi i przykładami treningu fitness na poprawę wytrzymałości zawodniczek.
Ramona była zadowolona z siebie i swoich podopiecznych:
– Pomimo niedawnego ataku uporczywych przeziębień, miałam lepsze wyniki niż w poprzednim badaniu! A niektóre z dziewcząt zrobiły wielki postęp, zarówno w sprawności fizycznej, jak i wytrzymałości. To bardzo pozytywne, aż miło popatrzeć – mówiła zawodniczka, która przygotowuje się do debiutu w rallycrossowych mistrzostwach świata.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?

Zostaw komentarz: