Autor nagrania chciał chyba wykreować się na ofiarę, a jedynie się pogrążył
Agresywne i niebezpieczne zachowania na drodze, mogą nawet spokojnemu kierowcy podnieść ciśnienie. To nie jest jedna z takich sytuacji. To sytuacja w której trafia swój na swego.
Zaczyna się od tego, że kierujący Volkswagenem wjeżdża przez autora nagrania. Czy się wcisnął? Trudno powiedzieć. Ruch był gęsty, a autor zostawił przed sobą sporo miejsca. To że ktoś z tego skorzystał, szczególnie nas nie dziwi. Według autora nagrania to było „zajechanie drogi”.
Trochę złośliwości na drodze prawie doprowadziło do bójki
Oburzyło go to tak bardzo, że musiał udowodnić swoją „wyższość” nad kierowcą Volkswagena, wyprzedzając go oraz jeszcze jeden pojazd, pasem do skrętu w lewo. Piękny manewr, naprawdę. Chwilę później Volkswagen znów wyprzedza autora nagrania i zmusza go do hamowania, po czym odjeżdża.
Urażony kierowca Passata jedzie 4 km za drugim kierowcą, żeby zajechać mu drogę
Nagranie znowu przewijamy do przodu i tym razem obaj kierujący jadą obok siebie. Bardzo możliwe że wymieniają gesty wzajemnej sympatii, może nawet werbalne. Trudno powiedzieć, bo wideo zapobiegawczo nie ma dźwięku.
Postronny kierowca stał się ofiarą drogowej „zemsty”
Autor nagrania postanawia dać kolejny popis swoich umiejętności i wyprzedza jadącą przed nim Pandę, korzystając z pasa rozbiegowego, powierzchni wyłączonej z ruchu oraz pasa do skrętu w prawo. Tym razem kierowca Volkswagena był sprytniejszy i zablokował go.
Dwóch szaleńców w Audi bardzo chciało spowodować wypadek
Później nie dzieje się już nic ciekawego, a my się zastanawiamy – który z kierujących popełnił poważniejsze wykroczenia. I dlaczego autor nagrania w ogóle chciał się nim pochwalić? Macie jakieś pomysły?
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Debil