Mercedes-Maybach Klasy S – czy nadal jest najcichszą limuzyną na świecie?
Poprzedni Mercedes-Maybach Klasy S w chwili premiery był najcichszą limuzyną na świecie. Czy nowa generacja pobiła ten rekord? Co zrobili inżynierowie "trójramiennej gwiazdy", aby wyciszyć wnętrze nowej limuzyny?
Jak podaje Mercedes limuzyna Mercedes-Maybach wyróżnia się jeszcze skuteczniejszą eliminacją hałasów, wibracji i innych uciążliwości (ang. NVH – noise, vibration, and harshness) niż nowa Klasa S.
Podstawą dla uzyskania komfortu w zakresie NVH jest wysoka sztywność nadwozia. Ponadto w Maybachu wykorzystano znane z nowej „eski” rozwiązania, takie jak podwójne uszczelnienia przepustów kablowych w ścianie grodziowej i jej rozbudowaną izolację oraz zaaplikowanie pianki akustycznej w niektórych częściach nadwozia.
Z uwagi na nową wnękę, której nie ma w standardowych wersjach Klasy S, w obszarze nadkoli tylnych kół zastosowano dodatkową piankę absorbującą. A ponieważ nieotwierane trójkątne okna w tylnych słupkach znajdują się blisko głów podróżujących z tyłu, wykonano je z grubszego, laminowanego szkła.
Na życzenie Mercedes-Maybach Klasy S jest oferowany na zoptymalizowanych pod kątem hałasu oponach z piankowymi pochłaniaczami. Umieszczona po wewnętrznej stronie bieżnika pianka działa niczym tłumik, dzięki czemu we wnętrzu jest jeszcze ciszej.
Ponadto opcjonalnie wszystkie szyby mogą być wykonane z bezpiecznego laminowanego szkła – dźwiękoszczelnego i termoizolacyjnego, które odbija też promieniowanie podczerwone. Dodatkowe membrany pomiędzy warstwami szkła służą również do redukcji hałasu powodowanego przez wiatr i zmniejszają odgłos odbijany od mijanych balustrad lub przejeżdżających pojazdów.
Aktywna kompensacja hałasu drogowego automatycznie dezaktywuje się przy niskich prędkościach, poniżej około 20 km/h, oraz powyżej około 180 km/h, gdy dominują odgłosy wiatru. Dźwięki w przeciwfazie nie są generowane też przy otwartych bocznych oknach lub szyberdachu, zmienia to bowiem parametry sterowania we wnętrzu.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
meyby