E-taryfa znacząco wesprze rozwój elektromobilności?
E-taryfa reguluje opłaty pomiędzy operatorami sieci energetycznych a operatorami stacji ładowania aut elektrycznych. Ujmując rzecz najprościej - w fazie inwestowania w stacje ładowania, gdy popyt na usługi jest jeszcze mały, opłaty za dostęp do sieci energetycznej będą obniżone.
Komentarz Prezesa GreenWay Polska:
Ujmując rzecz najprościej – w fazie inwestowania w stacje ładowania, gdy popyt na usługi jest jeszcze mały, opłaty za dostęp do sieci energetycznej będą obniżone. Opłaty te – uzależnione od mocy umownej – są ponoszone rzecz operatorów energetycznych przez operatorów stacji ładowania aut bez względu na to, czy stacje są użytkowane przez kierowców czy też nie. Zgodnie z e-taryfą obniżone opłaty stałe obowiązywać mają do momentu, kiedy wykorzystanie mocy nie przekracza 10%. Przekroczenie tego progu powodować będzie powrót opłat do normalnego poziomu.
E-taryfa wprowadza jednocześnie zwiększone opłaty zmienne dla firm energetycznych uzależnione od ilości pobieranej energii z sieci. Mechanizm ten ma na celu zrekompensowanie utraconych przychodów tym firmom w momencie, gdy popyt na usługi ładowania wzrośnie.
Wdrożone rozwiązanie powoduje, że rozwój sieci ładowania dla potrzeb elektromobilności nie obciąży odbiorców energii elektrycznej. Mechanizm ten pozwoli na dalszy rozwój infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych oraz na zwiększenie mocy stacji ładowania.
O tym, jak jeszcze można wesprzeć rozwój elektromobilności – jakie możliwości mają państwa, samorządy i Unia Europejska, porozmawiamy podczas wirtualnej konferencji „Jak skalować infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych w Europie – lekcje z praktyki”. Wydarzenie jest zwieńczeniem programu „NCE Advanced EV Net Action” i będzie miało miejsce jutro (wtorek) w godz. 13-15.30.
Dodajmy, że opublikowane w piątek 20 listopada 2020 roku rozporządzenie zacznie obowiązywać od 1 kwietnia 2021 roku.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: