
Nowy salon marek Dodge i RAM. Wiemy, gdzie możecie spełnić swój „amerykański” sen!
Od października miłośnicy amerykańskich samochodów mają nowy ważny punkt na mapie Warszawy. Właśnie z myślą o nich otworzył się nowy salon marek Dodge i RAM.
Salon HEMI Cars mieści się przy ulicy Połczyńskiej 10 i należy do oficjalnej sieci dealerskiej KWA, jednego z największych importerów tych amerykańskich marek w Europie.
Wszystkie samochody w ofercie HEMI Cars są fabrycznie nowe, wyprodukowane na rynek europejski z 2-letnią gwarancją, którą można przedłużyć do 5 lat. Za pośrednictwem wypożyczalni samochodów 99RENT i Enterprise, dealer oferuje również możliwość wynajmu samochodów marki RAM.
Obecnie w salonie dostępne są modele RAM 1500 w wersjach wyposażenia Laramie i Limited, model hybrydowy eTorque oraz samochody z instalacją LPG. Auta napędzają legendarne silniki V8 HEMI o pojemności 5.7 litra i mocy 395 KM. Modele Dodge pojawią się w salonie wiosną przyszłego roku.
Cieszymy się, że możemy przybliżyć miłośnikom motoryzacji amerykańską filozofię budowania samochodów – dużych, komfortowych, bezpiecznych i w niczym nieodbiegających technologicznie od ich europejskich konkurentów. Wręcz przeciwnie – RAM to luksusowa limuzyna w kształcie pick-upa, samochód niespotykany dotąd na europejskich salonach. To połączenie doskonałej jakości materiałów, olbrzymiej mocy i ładowności oraz komfortu jazdy typowego dla samochodów klasy premium – mówi Piotr Męclewski, General Manager HEMI Cars.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: