Mercedes W196 Juana Manuela Fangio sprzedany za zawrotną cenę
Samochody przeobrażają się w kolekcjonerskie rarytasy z rozmaitych powodów. Czasami z uwagi na niebanalny, przełomowy design, czasami wprowadzone innowacje, a czasami z uwagi na osobę właściciela. W tym przypadku mówimy o sytuacji, gdy historia auta i jego kierowcy splotła się w jedno.
Mowa o Mercedesie W196, bolidzie Formuły 1, którym jeździł legendarny Juan Manuel Fangio. Z dwunastu wyścigów, w których rzeczony bolid brał udział, Fangio wygrał dziewięć. Nic dziwnego, że ten rarytas 58 lat po przejściu na wyścigową emeryturę osiągnął zawrotną wartość. I rzeczywiście, podczas aukcji na Bohmans Goodwood Festival of Speed samochód osiągnął cenę niemal 30 milionów dolarów (dokładnie 29,650,095). Tym samym stał się najdroższym pojazdem kiedykolwiek sprzedanym na aukcji.
| Tak prezentuje się supercenny bolid |
![]() |
|
fot. materiały prasowe
|
Szczegółów nie znamy, możemy więc zabawić się wyobrażeniem, że aukcja przebiegła w taki właśnie sposób, jaki znamy z filmów – dwóch nobliwych dżentelmenów z cygarem cierpliwie przebijających ofertę. Jeśli się zastanowić, to właściwie Mercedes W196 wyczerpuje więcej niż jedną cechę konieczną do przeobrażenia się w marzenie kolekcjonera: trudno mu odmówić estetyki, zapisał się w historii innowacyjną jak na owe czasy technologią (wtrysk paliwa, niezależne zawieszenie wszystkich kół, hamulce wewnętrzne i podwozie zbudowane na kratownicy przestrzennej, żeby wymienić tylko kilka elementów), a dodatkowo jego właścicielem był kierowca-ikona F1.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: