Kierowcy z Niemiec „rozrabiają” na polskich drogach, spowodowali najwięcej szkód ze wszystkich obcokrajowców
Można jeździć grzecznie „u siebie”, a u „sąsiada” wciskać gaz do dechy, zapominać o przepisach i powodować wypadki. Z obcokrajowców, to właśnie nasi sąsiedzi, Niemcy, najwięcej „rozrabiają” na polskich drogach. I vice versa, bo za granicą Polacy najwięcej wypadków powodują w Niemczech.
W 2019 roku zagraniczni kierowcy spowodowali na polskich drogach 17 tysięcy wypadków i kolizji. To o 11,8% więcej niż rok wcześniej. Najczęściej sprawcami szkód byli posiadacze samochodów z Niemiec (27%).
Eksperci rankomat.pl przeanalizowali statystyki udostępnione przez Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Wynika z nich, że w ubiegłym roku firmy ubezpieczeniowe wypłaciły poszkodowanym w wypadkach i kolizjach, których sprawcami byli obcokrajowcy, 114,4 mln złotych.
Przeczytaj też: Kontrole drogowe a liczba wypadków. Czy policja zawsze stoi tam, gdzie powinna?
Do ilu wypadków dochodzi na polskich drogach?
W 2019 roku doszło w Polsce do 485,7 tysięcy zdarzeń drogowych, w tym 30,3 tysięcy wypadków i 455,4 tysięcy kolizji – wynika z danych policji. Z kolei jak informuje Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK) sprawcami 17 tysięcy (czyli około 3,5%) z nich byli obcokrajowcy. To o 11,8% więcej niż w 2018 roku, a także o 16,4% niż w latach 2016-2017.
Z jakich krajów pochodzą sprawcy wypadków i kolizji?
Sprawcami największej liczby wypadków i kolizji na polskich drogach byli kierowcy z Niemiec (27%). Mniej szkód spowodowali właściciele samochodów z Ukrainy (11%) i Litwy (8,5%), a także Białorusi (7,8%) oraz Czech (7,6%).
Oznacza to, że sprawcami 61,9% wypadków i kolizji drogowych byli mieszkańcy krajów sąsiadujących z Polską. Z danych PBUK wynika, że ta tendencja utrzymuje się od wielu lat. Jej główną przyczyną jest duży ruch tranzytowy w kierunku wschód-zachód.
Jak Polacy jeżdżą za granicą?
W 2019 roku Polacy za granicą byli sprawcami 73 tysięcy kolizji i wypadków. Czyli średnio 200 dziennie. Widać tutaj też pewną „sąsiedzką zależność”, ponieważ 51% z nich miało miejsce na terenie Niemiec – wynika z danych PBUK. Polska polisa OC chroni w przypadku zdarzenia drogowego za granicą, mimo to 585 sprawców kolizji i wypadków poza granicami naszego kraju takiego ubezpieczenia nie miało.
Przeczytaj też: Bezpieczna jazda jesienią – jak przygotować do niej samochód?
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
czyżby Niemcy jeździli zgodnie z przepisami tylko u siebie w kraju?