
Nowy Opel Insignia opuszcza linię produkcyjną w Rüsselsheim
Pierwszy egzemplarz nowej Insignii – w wersji Sports Tourer w szarym kolorze Satin Steel – zjechał z linii produkcyjnej w zakładzie produkcyjnym w głównej siedzibie firmy.
Jak już zapowiedziano, w zakładzie w Rüsselsheim, oprócz Opla Insignii, od 2021 roku będzie produkowany nowy Opel Astra oraz model dla bratniej marki Groupe PSA – DS Automobiles. Zarówno nowa generacja Astry, jak i model DS Automobiles będą opierać się na nowoczesnej, przystosowanej do elektryfikacji platformie Groupe PSA EMP2.
Cieszymy się, że model flagowy Opla będzie tutaj nadal produkowany. Zwiększa to wykorzystanie zakładu i pomaga zabezpieczyć wysoko wykwalifikowane miejsca pracy w Rüsselsheim. Sukces transformacji w kierunku elektromobilności będzie miał decydujące znaczenie dla przyszłości. Chcielibyśmy nadal z całych sił wspierać tę firmę – powiedział Udo Bausch, burmistrz Rüsselsheim am Main.
Nowy Opel Insignia jest bardziej nowoczesny, dynamiczny i wydajny niż kiedykolwiek wcześniej. Jest dostępny na zamówienie w wersjach Grand Sport, Sports Tourer i GSi.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
I co z tego skoro cenników wciąż nie ma. Tak się nie robi biznesu ale centrala Opla w Polsce chyba tego nie rozumie…
Anonymous - 5 marca 2021
Dokładnie, dealerzy obiecują cenniki „za miesiąc” i już tak od pół roku. Ja rozumiem że covid itp. ale w sytuacji dzisiejszej motoryzacji w obliczu pandemii powinni się zabijać żeby wydać cenniki żeby ludzie mogli kupować a oni zarabiać….
Anonymous - 5 marca 2021
Ja nie mogłem pozwolić sobie na pół roku czekania na cenniki a kolejne pół roku na auto więc byłem niejako zmuszony zrezygnować z Opla. Przerzucilem się na Peugeot 508. Tak się traci klientów więc chyba trzeba wymienić ludzi z marketingu bo z biznesem to za wiele wspólnego niestety nie mają.