Lella Lombardi, legenda włoskiego sportu motorowego
Już dwadzieścia lat minęło od przedwczesnej śmierci Marii Grazii „Lelli” Lombardi. Nadal jednak pozostaje ona jedyną kobietą, która zdobyła punkty w Mistrzostwach Świata Formuły 1.
Lella urodziła się w 1941 roku we Frugarolo. Pierwsze kroki stawiała w lokalnych zawodach. Pierwszym ważnym przełomem okazała się kwalifikacja do Mistrzostw Formuły 5000 w 1974. Zajęła wówczas czwarte miejsce.
DO GP Wielkiej Brytanii Lelli zakwalifikować się nie udało. Zapewne jej kariera potoczyłaby się inaczej, gdyby nie znajomość z włoskim arystokratą i właścicielem firmy Lavazza. Vittorio Zanone sfinansował jej pełny sezon startów w F1 w 1975 roku. Podczas GP Hiszpanii zajęła szóste miejsce, zdobywając tym samym (historyczne, jak się okazało) pół punktu do klasyfikacji generalnej. W GP Niemiec uplasowała się ostatecznie na siódmym miejscu, to był jej drugi najlepszy wynik. Sezon zakończyła na 21. pozycji w klasyfikacji generalnej.
fot. materiały prasowe
|
W sezonie 1976 po pierwszym wyścigu Lellę zastąpił Ronnie Peterson – tragiczna postać w historii sportu motorowego. Lombardi startowała potem w prywatnym zespole RAM Racing, z którym zakwalifikowała się do GP Austrii. Zajęła tam 12. miejsce. Był to również ostatni z jej dwunastu występów w wyścigach F1. Żadna kobieta nie zbliżyła się dotąd do tego wyniku.
W 1977 roku wzięła udział w wyścigu NASCAR na torze Daytona. W 1984 roku została pierwszą kobietą startującą w cyklu DTM. Zajęła również drugie miejsce w rundzie Mistrzostw Świata Samochodów Sportowych 1000 km Monza w 1981 roku.
Jej karierę sportową przerwała bezlitosna diagnoza pod koniec lat 80. Po długiej walce z rakiem Maria Grazia Lombardi odeszła w 1992 roku, w wieku zaledwie 50 lat.
Najnowsze
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
Każdy kierowca musi pilnować tego, żeby nie jechać ze zbyt dużą prędkością. Mało kto pamięta, że również za zbyt małą prędkość można dostać mandat. Takie sytuacje są co prawda rzadkie, ale jak najbardziej możliwe. -
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
-
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Zostaw komentarz: