Iwona Guzowska trenuje backflipa
W środę 20 marca Iwona Guzowska wykonała swojego pierwszego tandem backflipa do basenu z gąbkami. Jest to część treningów przygotowujących ją do wykonania tej niesamowicie niebezpiecznej ewolucji podczas Mistrzostw Świata Noght of the Jumps, które odbędą się już w tę sobotę w Ergo Arenie.
O swoich doświadczeniach Iwona opowiadała niezwykle emocjonalnie:
„Dostałam zestaw ciuchów i ochraniaczy. Petr przywiózł najmniejsze, jakie miał, a i tak zmieściłby się ktoś jeszcze. Przebrałam się i pomimo tego, że wszystko było takie ogromne, wyglądałam jak zawodowiec. Buty w rozmiarze 44 to był jedyny problem. Ciężko mi było w nich wejść po schodach na górę. Petr powiedział, że chwilę pojeździ, zrobi sam dwa skoki i ruszamy. Obserwowałam go uważnie. Kiedy wsiadł na motor, przeżegnał się. Oj… pomyślałam, naprawdę żarty się skończyły. Odpalił maszynę. Ten dźwięk mnie przeraził. Skoczył raz i zniknął w basenie pod gąbkami. Przez głowę przemknęła mi myśl, żeby może odpuścić. Ale nie! Nie było takiej opcji. Drugi skok Petra i stało się oczywiste, że przyszedł czas na mnie. Wdrapałam się ma maszynę, Petr pokazał, jak trzymać stopy, jakim uchwytem złapać kierownicę. Powiedział, że mam mieć napięte mięśnie, żeby jak najlepiej zamortyzować lądowanie. Jezu!!! Ruszyliśmy. Kilka przyspieszeń, kilka instrukcji i pytanie „are you ready?!” „Yes!” krzyknęłam, potwierdzając ruchem głowy w wielkim kasku, przybiliśmy sobie „piątkę” i ruszyliśmy na plac. Ale tak naprawdę nie byłam gotowa, bo na coś takiego nie da się być gotowym! Najazd po krótkim odcinku i hyc! Byliśmy na odskoczni, a sekundę później, lecąc do góry nogami czułam, że kolana odrywają mi się od motocykla i chyba zaraz zlecę!!! No i zleciałam! Razem z Petrem i motorem prosto w gąbki… udało się! Wrażenia niesamowite!”.
![]() |
| fot. sportainment.pl |
Zapraszamy już 23 marca na Ergo Arenę, gdzie będziecie mogli na żywo zobaczyć, jak Iwona Guzowska jako pierwsza kobieta w Europie wykonuje tandem backlipa.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: