Kierowca ciężarówki nabrał ochoty na zostanie potencjalnym zabójcą
Lekceważenie przepisów i ryzykanckie wyprzedzanie bardzo łatwo może przerodzić się w tragedię. Dla tego kierowcy to żaden problem.
Włosy czasami jeżą się na głowie, podczas oglądania wyczynów tak zwanych zawodowych kierowców. Ryzykowne wyprzedzanie osobówką ma to do siebie, że zwykle nie trwa długo, a inni uczestnicy ruchu mają większe szanse na uniknięcie zderzenia (którego skutki są o wiele mniej opłakane). Co innego kiedy pogardę do przepisów przejawia kierowca ważącego dziesiątki ton zestawu.
Jedna osobówka rozbiła trzy ciężarówki!
Popatrzcie tylko. Autor nagrania jechał z przepisową w tym miejscu prędkością 50 km/h, która dla szofera była o wiele za mała. Wyprzedził więc osobówkę jadąc przez powierzchnię wyłączoną z ruchu, pas do skrętu dla aut poruszających się w przeciwnym kierunku oraz przez przejście dla pieszych. Ryzyko poważnego wypadku? Obawa o śmiertelne potrącenie pieszego? Dla tego kierowcy to nic takiego.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: