Elektryczne Jaguary można wypożyczyć na minuty
W pełni elektryczny car sharing wprowadza do swojej floty elektryka z segmentu premium. Od teraz osoby, które muszą przemieścić się po mieście, będą miały oprócz BMW i3 oraz BMW i3s również do wyboru Jaguara I-PACE.
Zasięg samochodu pozwala pokonać dystans 470 km na jednym ładowaniu. Jaguar I-PACE to pierwszy samochód w historii, który zdobył aż trzy nagrody w prestiżowym plebiscycie World Car of the Year 2019 w kategoriach: Światowego Zielonego Samochodu Roku, Światowego Samochodowego Designu Roku oraz nagrodę główną – tytuł Światowego Samochodu Roku (Car of the Year 2019).
Jaguara I-PACE będą mogli wynająć klienci innogy go!, którzy na swoim koncie mają 300 przejechanych minut. Samochód będzie dostępny tylko w pakietach minutowych. I tak 60 min jazdy luksusowym SUV-em to koszt 99 zł, 120 min – 169,99 zł, 180 min – 229,99 zł, zaś 300 min – 359,99 zł. Nowa oferta samochodów jest ograniczona czasowo. Jaguarami, podobnie jak samochodami marki BMW, będzie można wyjeżdżać poza Warszawę, ale zakończyć najem można tylko w specjalnej strefie w centrum miasta oznaczonej na mapie w aplikacji innym kolorem.
Aby zminimalizować ryzyko zakażania się COVID-19, samochody innogy go! są regularnie czyszczone i ozonowane. Zarówno elementy zewnętrzne, jak i wewnętrzne są dezynfekowane przy pomocy specjalistycznych środków wirusobójczych. Przy dezynfekcji szczególną uwagę przykłada się do części, z którymi użytkownicy mają bezpośredni kontakt. Są to m.in.: klamki, kierownica, deska rozdzielcza, pasy bezpieczeństwa, kierunkowskazy oraz lusterka. Dla firmy bardzo ważna jest również kwestia higieny i zdrowia kierowców technicznych innogy go!, dlatego są oni wyposażeni w środki ochrony osobistej.
Najnowsze
-
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
Kiedyś nawigacja w samochodzie uchodziła za pożądany luksus, dziś to tylko zbędny gadżet. Najlepszą nawigację mamy zwykle we własnym smartfonie i mało kto wyobraża sobie jazdę bez korzystania z niej. Mało kto zdaje sobie też sprawę, że można za to dostać dotkliwy mandat. -
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz
-
Rewolucja w punktach karnych. Prawo jazdy stracisz łatwo jak nigdy
Zostaw komentarz: