Ile wypadków w Święta? Jeden dzień okazał się gorszy niż całe ubiegłoroczne Święta
Ile wypadków miało miejsce w tegoroczne Święta Bożego Narodzenia? Niestety nie udało się pobić dobrego wyniku z ubiegłego roku. W 2022 ofiar śmiertelnych było więcej.
Policja opublikowała statystyki swoich działań w okresie tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia, od Wigilii 24 grudnia do 26 grudnia. Niestety, Polscy kierowcy nie spisali się tym razem tak dobrze, jak w ubiegłym, 2021 roku, który pod względem jak najmniejszej liczby ofiar wypadków był najlepszy od lat (w ubiegłe Święta na drogach zginęły cztery osoby).
Ile wypadków w Święta? Liczba zdarzeń niższa, ale więcej ofiar
Łącznie w trzy świąteczne dni tego roku policjanci odnotowali 96 wypadków drogowych. To co prawda liczba niższa niż w ubiegłym roku, kiedy to wypadków było 110. Ale już bilans ofiar śmiertelnych jest gorszy w tym roku. Tegoroczne święta były ostatnimi dla ośmiu osób. To dwukrotnie większa liczba ofiar niż rok wcześniej. Szczególnie fatalny pod tym względem okazał się 26 grudnia. Jednego dnia zginęło aż 5 osób – więcej niż przez całe ubiegłoroczne Święta. Z drugiej strony liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w tym roku była niższa od analogicznej wartości w latach 2020 (aż 31 osób) i 2019 (20 osób).
W ubiegłym roku na polskich drogach w wyniku wypadków drogowych rannych zostało 140 osób. W tym roku ich liczba jest mniejsza: 114 osób.
Ile wypadków w Święta – statystyki pijanych kierowców
A ilu kierowców zdecydowało się wsiąść za kierownicę mając świadomość, że nie powinni prowadzić? W tym roku policjanci zatrzymali 580 kierujących po spożyciu alkoholu, to niestety większa liczba niż rok wcześniej – wówczas na „podwójnym gazie” złapano 511 osób. Niestety nie jest jasne ile wypadków spowodowali pijani kierowcy. Takich statystyk „na szybko” policja nie publikuje.
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: