Tesla i wadliwy mikroczip. Setki tysięcy samochodów ma problem
Tesla ma poważny problem. W niektórych egzemplarzach amerykańskiego elektryka występują problemy z multimediami, które mogą mieć wpływ na bezpieczeństwo.
NHTSA, czyli amerykańska organizacja ds. bezpieczeństwa drogowego ogłosiła dużą akcję serwisową obejmującą 130 tysięcy samochodów Tesli. Problem dotyczy Modelu S i Modelu X z roczników 2021 i 2022 oraz Modelu 3 i Modelu Y z rocznika 2022.
Czego dotyczy problem? W niektórych egzemplarzach Tesli odnotowano wyłączanie się lub zawieszanie centralnego wyświetlacza, który w samochodach amerykańskiego producenta odpowiada za obsługę większości instrumentów.
Przyczyną usterki jest mikroprocesor, który może się przegrzewać podczas procesu szybkiego ładowania, a w konsekwencji powodować szereg zakłóceń w działaniu samochodu. Sprawa jest poważna, bo problem rzutuje nie tylko na działanie klimatyzacji, nawigacji czy kamery cofania, ale również innych systemów pokładowych mających między innymi wpływ na bezpieczeństwo.
Podobno problem jest znany amerykańskiemu producentowi już od początku 2022 roku. Początkowo próbowano, w ramach roszczeń gwarancyjnych, zastosować nowy mikroczip w 59 samochodach. Gdy okazało się, że sprawa dotyczy znacznie większej liczby aut, opracowano poprawkę w oprogramowaniu. To oznacza, że właściciele elektryków narażonych na usterkę nie muszą odwiedzać serwisu, bo nowa wersja oprogramowania zostanie wgrana zdalnie już wkrótce.
Najnowsze
-
Czy można nagrywać policjanta podczas interwencji? Sąd właśnie wydał wyrok
Nagrywanie interesujących lub budzących kontrowersje zdarzeń to w dzisiejszych czasach powszechna praktyka. Do sięgania po kamerę w telefonie skłaniają wiele osób na przykład policyjne interwencje. Zanim to zrobimy warto zadać sobie pytanie, czy nagrywanie funkcjonariusza na służbie jest legalne. -
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
-
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Zostaw komentarz: