Bawarski kabriolet i akrobacje motocyklowe Chrisa Pfeiffera
BMW Z4 Roadster wylądowało wczoraj wieczorem na dachu nowo otwartego salonu dealera BMW Auto Fus w Warszawie, podczas gdy na parkingu można było podziwiać show motocyklowe Chrisa Pfeiffera.
Nowe Z4 wylądowało na dachu salonu |
fot. Motocaina
|
Premiera nowego modelu BMW Z4 Roadster zbiegła się z otwarciem nowego salonu warszawskiego dealera BMW Auto Fus. Honorowym gościem wieczoru był nowy prezes BMW Polska Andreas Biehler.
Zebranych gości na dachu budynku – który jest lądowiskiem dla helikopterów – powitał Hubert Urbański. Podnoszone przez dźwig BMW Z4 zgrabnie wylądowało pomiędzy uczestnikami pokazu.
Podczas oficjalnej części imprezy odbył się pokaz kreacji inspirowanych BMW Z4 autorstwa Dawida Wolińskiego, a już po zmroku wystąpił Chrisa Pfeiffera, którego niewiarygodne popisy na motocyklu BMW po raz kolejny wzbudziły zachwyt widzów (Chris występował już podczas Pit Lane Park na warszawskim lotnisku Bemowo).
Auto prezentuje się fenomenalnie |
fot. Motocaina
|
BMW Z4 to roadster bawarskiej marki z twardym dachem, którego dwuelementowa aluminiowa konstrukcja otwiera się i zamyka w niecałe 20 sekund. Dostępne na rynku wersje silnikowe auta to trzy sześciocylindrowe jednostki benzynowe o mocy 204 KM w BMW Z4 sDrive23i, 258 KM w BMW Z4 sDrive30i i 306 KM w BMW Z4 sDrive35i. Modele wyposażone są w elementy technologii EfficientDynamics, która zapewnia oszczędne zużycie paliwa i zmniejszona emisje spalin. Ceny od: 165 400 tys. zł.
W ramach projektu BMW Art Car, nowe BMW Z4 posłużyło południowoafrykańskiemu artyście Robinowi Rhode jako 306-konny pędzel do namalowania niecodziennego obrazu, powstałego z kolorowych śladów pozostawianych przez auto na płótnie. Charakterystyczne, barwne mazy opon z obrazu stały się motywem przewodnim prezentacji BMW Z4 na całym świecie.
Popisy Chrisa Pfeiffer’a |
fot. Motocaina
|
Obszerny wywiad z Chrisem Pfeiffer’em – udzielony tylko dla Motocaina.pl !
Najnowsze
-
Czy można nagrywać policjanta podczas interwencji? Sąd właśnie wydał wyrok
Nagrywanie interesujących lub budzących kontrowersje zdarzeń to w dzisiejszych czasach powszechna praktyka. Do sięgania po kamerę w telefonie skłaniają wiele osób na przykład policyjne interwencje. Zanim to zrobimy warto zadać sobie pytanie, czy nagrywanie funkcjonariusza na służbie jest legalne. -
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
-
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Zostaw komentarz: