Kolekcjonuje supersamochody. Na co dzień jeździ tanim SUV-em
JP Chin kolekcjonuje nietypowe i bardzo rzadkie supersamochody. Choć jego auta są warte miliony, na co dzień jeździ tanim SUV-em z Malezji.
Pasją tego Malezyjczyka są supersamochody. W jego garażu znajdziemy bardzo rzadkie i luksusowe okazy. Na co dzień porusza się jednak dużo tańszymi autami.
Chin Jit Pyng (znany również jako JP Chin) kolekcjonuje drogie i rzadkie pojazdy. Pasja rozpoczęła się od jego ojca, którego nie było stać na zakup nowego samochodu, więc kupował i sprzedawał używane modele budując przez lata własną kolekcję.
JP Chin kontynuował rodzinne tradycje, ale w 1996 roku w jego życiu nastąpił przełom. Założył wtedy firmę Silverlake Innovation Partners, obsługującą największe banki w Malezji. Przez lata zgromadził ogromny majątek, który inwestował w park pojazdów, takich jak rzadkie supersamochody i motocykle. W tej chwili w jego rękach znajduje się od 60 do 100 pojazdów, które co jakiś czas kupuje i sprzedaje, gdy tylko zmienią się jego zainteresowania.
Aktualnie jego celem są samochody marki Bugatti. Pierwszym nabytkiem był Chiron o wartości 2,6 mln dolarów, którego zamówił po dynamicznej jeździe testowej, którą odbył wraz z synem. Kolejnym Bugatti w kolekcji jest Divo – jeden z 40 wyprodukowanych egzemplarzy. Samochód jest aktualnie wyceniony na 5,7 mln dolarów.
Prawdopodobnie jest to jedyny egzemplarz w Azji Południowo-Wschodniej i najdroższy klejnot w kolekcji Malezyjczyka. W 2024 roku dołączy do tej gamy model Bolide, którym będzie można jeździć wyłącznie po torze.
Bugatti Divo jest aktualnie wystawione w salonie francuskiej marki w Singapurze, ale Chin planuje przemieść samochód do Malezji, gdzie już niebawem będzie można rejestrować samochody z kierownicą po lewej stronie.
Prawdopodobnie ten samochód nigdy nie pojawi się na publicznej drodze, ponieważ kolekcjoner woli na co dzień poruszać się Protonem X50 lub X70, żeby nie zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi. Drugim powodem jest wartość kolekcjonerska samochodów. Kiedy pozostają w nienaruszonym stanie, ich wartość rośnie.
Około 30-40 pojazdów z jego kolekcji jest wystawionych w prywatnym muzeum JPM w jego rodzinnym mieście, Kuala Lumpur. Kilkanaście pojazdów z tej kolekcji wystąpiło w takich produkcjach, jak James Bond, Ojciec Chrzestny czy serial Magnum.
Zobaczcie, na poniższym filmie część jego supersamochody.
Najnowsze
-
Kilka dni spóźnienia i zapłacisz ponad 9000 zł. Takie są nowe kary dla kierowców
Kierowcy zwykle boją się otrzymania wysokiego mandatu, najczęściej za przekroczenie prędkości. Grzywny nakładane przez drogówkę to najczęstsze sankcje, jakie spotykają kierujących, ale nie tylko ich powinni się bać. -
Takiego prawa jazdy policjanci jeszcze nie widzieli. Kierowca przybył z przyszłości?
-
Podatek od samochodów spalinowych w Polsce. Jest decyzja Unii Europejskiej
-
Tysiące znaków znikają z polskich dróg. Takiej rewolucji jeszcze nie było
-
Od dziś nowa eko-gra wyścigowa dla najmłodszych na Robloxie: Climate E-Racers
Zostaw komentarz: