Pijany kierował przeciążoną ciężarówką, ale myślał, że uniknie kontroli
Już niejeden kierowca miał złudne wrażenie, że kiedy na widok kontrolujących pojazdy funkcjonariuszy, zjedzie w boczną uliczkę, to nie nabiorą żadnych podejrzeń.
Małopolscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego pełniący służbę na punkcie kontrolnym w Woli Dębińskiej (DK94), zwrócili uwagę na zbliżający się samochód dostawczy. Jego kierowca po przejechaniu wag preselekcyjnych, nagle skręcił w boczną drogę. Wzbudziło to podejrzenia inspektorów, że kierujący próbował uniknąć kontroli. Ruszyli więc za nim.
Czy da się uniknąć policyjnej kontroli trzeźwości?
Po krótkim pościgu, samochód zatrzymano i doprowadzono na punkt kontrolny. Po zważeniu okazało się, że był przeładowany o blisko 2 tony (waga wskazała 5,3 t).
Próbował uciekać ciężarówką, żeby uniknąć kontroli. Na sumieniu miał naprawdę dużo
Z kolei kierowca cały czas był nad wyraz pobudzony i poddenerwowany. Funkcjonariusze nabrali kolejnych podejrzeń i sprawdzili stan jego trzeźwości. Badanie alkomatem dało wynik 0,48 promila alkoholu. Na miejsce wezwano policję, celem przeprowadzenia dalszych czynności z kierowcą.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: