Joanna Miller wciąż w czołówce
Joanna Miller nadal pokazuje, że jej sukcesy nie są dziełem przypadku. W czwartej rundzie Mistrzostw Świata w Motocrossie Kobiet, które miały miejsce w miniony weekend w Chorwacji, nasza zawodniczka zajęła piąte miejsce i przesunęła się na dziewiątą pozycję w klasyfikacji generalnej.
Joanna Miller konsekwentnie pnie się w górę |
fot. sportainment.pl
|
Kwalifikacje ułożyły się dla Joasi podobnie jak w poprzedniej rundzie we Włoszech – zajęła piątą pozycję. Nieco gorzej poszło w pierwszym biegu – zawodniczka nie wystartowała najlepiej i ostatecznie dojechała na metę ósma. Drugi bieg co prawda również nie zaczął się najlepiej, ale Joasi wystarczyło determinacji, by nadrobić straty. Na mecie zameldowała się na czwartej pozycji, za Chiarą Fontanesi, Natalie Kane i Justine Charroux. Tym sposobem w klasyfikacji zawodów w Mladinie Asia zajęła 5 pozycję i awansowała w klasyfikacji generalnej na 9 miejsce.
Kolejny start już 10 czerwca, tym razem w Słowenii.
Sama Joasia natomiast tak komentuje swój występ:
„Trzecie zawody z rzędu i pogoda nas nie oszczędzała. Już w piątek zaczął padać deszcz i padał przez całą noc do soboty. W sobotę na treningach miałyśmy skróconą trasę, bo było straszne błoto. Czasówkę w sobotę zrobiłam jako piąta, więc byłam zadowolona. W niedzielę była bardzo ładna pogoda, tor się przesuszył i jechałyśmy już całą trasę. W pierwszym wyścigu ze startu byłam jedenasta, na torze były głębokie koleiny z soboty, ale bardzo dobrze czułam się na torze. Dojechałam do mety jako ósma. Nie muszę chyba mówić, że nie byłam do końca zadowolona z tego wyniku. Drugi wyścig potoczył się dużo lepiej. Ze startu wyszłam ósma i jechałam dużo szybciej niż w pierwszym wyścigu. W ciągu trzech okrążeń doszłam na czwartą pozycję i zbliżałam się do trzeciej, jednak zabrakło trochę czasu. Zajęłam piąte miejsce w klasyfikacji zawodów i jestem zadowolona z tego wyniku”.
Najnowsze
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
Media oraz policja sprawiły, że kierowcy są przekonani o niemal nieograniczonym pierwszeństwie pieszych na drodze. Realia są bardziej skomplikowane, a jeszcze inaczej wygląda to w sytuacji, gdy pieszy wchodzi na psy przecinające drogę dla rowerów. -
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
-
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
Zostaw komentarz: