
Śmiertelne potrącenie pieszego na chodniku przez ciężarówkę
Żeby doszło do tragedii wcale nie jest potrzebna duża prędkość i brawura. Czasami zwykła nieuwaga może okazać się śmiertelnie niebezpieczna.
Do zdarzenia doszło w Tychach przy ulicy Andersa. 26-letni kierowca cofając ciężarówką przystosowaną do przewożenia kontenerów, potrącił idącego chodnikiem 55-letniego mężczyznę, który zmarł na miejscu.
Obecnie wiadomo tylko, że kierowca ciężarówki był trzeźwy. Policja bada okoliczności zdarzenia, a prokuratura zarządziła sekcję zwłok ofiary wypadku.
Na poznanie przyczyn tej tragedii będziemy musieli trochę poczekać, ale najbardziej prawdopodobny scenariusz wydaje się ten najprostszy. Kierowca ciężarówki po prostu nie zauważył przechodzącego mężczyzny (widzi on tylko przecież to, co pojawi mu się w bocznych lusterkach, a i tu martwe strefy sa znacznie większe niż w przypadku aut osobowych). A dlaczego 55-latek nie zareagował na jadącą w niego ciężarówkę? Nie raz widzieliśmy pieszych, którzy nie zwracają uwagi na zagrażające im pojazdy, a nawet jeśli je widzą, to uważają, że przecież nikt ich nie potrąci. Tu mogło być podobnie.
Źródło: TVN 24
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: