
Doprowadził do wypadku, grozi mu teraz nawet 12 lat więzienia!
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie kierowcy, który w wyjątkowo bezmyślny sposób doprowadził do poważnego wypadku.
Do zdarzenia doszło w Rzeszowie, gdzie kierujący BMW poruszał się pod prąd jedną z ulic i na skrzyżowaniu uderzył w prawidłowo poruszające się Renault. Siła uderzenia była na tyle duża, że francuskie auto znalazło się na chodniku.
BMW zatrzymało się i dwóch jadących nim mężczyzn uciekło z miejsca zdarzenia. Renault podróżowały dwie osoby, które w wyniku kolizji… wyleciały z samochodu! Tak właśnie kończy się jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jak się później okazało samochodem marki Renault wykonywane były usługi przewozowe. 29-letnia pasażerka odniosła ciężkie obrażenia i pozostaje w szpitalu, natomiast kierowca doznał obrażeń niezagrażających życiu.
Policja, dzięki relacjom świadków i nagraniom z monitoringu, zdołała ustalić kim byli mężczyźni jadący BMW. Obaj zostali zatrzymani dwa dni po wypadku. 35-letni kierujący odmówił składania zeznań. Rzeszowska prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
źródło: Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: