Lamborghini Murcielago wylądowało w rowie! Kierowcę przerosła moc auta?
Murcielago to bardzo rzadki widok na naszych drogach, więc tym bardziej przykra jest wiadomość, że ktoś nie opanował tej włoskiej bestii.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Załuż w powiecie sanockim. Według wstępnych ustaleń, kierowca stracił panowanie nad autem na łuku drogi i w skutek tego, Lamborghini wylądowało w rowie.
Na szczęście w zdarzeniu nie uczestniczył żaden inny pojazd. Murcielago podróżowały dwie osoby – kierowca z lekkimi obrażeniami trafił do szpitala, a pasażerowi nic się nie stało.
Policja dopiero ustala szczegóły zdarzenia, ale raczej nietrudno się domyślić, najbardziej prawdopodobnego przebiegu zdarzeń. Nie wiemy z jaką dokładnie wersją Murcielago mamy do czynienia, ale bardzo możliwe, że było to poliftingowe LP640. Oznacza to 640 KM i przyspieszenie do 100 km/h w 3,4 s. Lamborghini ma oczywiście napęd na wszystkie koła, ale znane jest też z niewybaczania błędów i zaskakiwania kierowcy, gdy przekroczy granicę przyczepności.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta