„Schumacher” pojawi się na Netflixie!
Michael Schumacher to legenda Formuły 1. Niemiecki kierowca przez lata dominował na torach, wywalczył siedem tytułów mistrzowskich i dla wielu jest wzorem i inspiracją. Już niedługo kibice będą mogli bliżej poznać jego historię.
Film dokumentalny „Schumacher”, nad którym pracowano od kilku lat, miał mieć swoją premierę w 2019 roku, ale najpierw podjęto decyzję, by dokręcić kilka scen, a następnie pandemia koronawirusa skutecznie pokrzyżowała plany filmowców.
W końcu jednak poinformowano, kiedy odbędzie się oficjalna premiera „Schumachera”! 15 września 2021 roku, czyli równo 30 lat po debiucie Niemca w królowej motorsportu w barwach Jordana film będzie można zobaczyć na platformie Netflix.
W dokumencie przedstawione zostaną niepublikowane wcześniej materiały, a także rozmowy z bratem Michaela – Ralfem, małżonką – Corinną oraz dziećmi legendy F1. O rywalizacji z legendarnym kierowcą opowiedzą też jego dawni rywale – Damon Hill, Mika Hakkinen, David Coulthard czy Sebastian Vettel.
Producentka i reżyserka Vanessa Noecke wyznała:
Największym wyzwaniem dla reżyserów było znalezienie równowagi między niezależnym reportażem a szacunkiem dla rodziny. Corinna Schumacher okazała się dla nas największym wsparciem. Chciała, aby powstał autentyczny film, który pokaże Michaela takim, jakim jest. Z jego wszystkimi wadami i zaletami, bez zbędnej lukrowanej powłoki.
Wielu fanów liczy, że „Schumacher” zdradzi, jak obecnie wygląda życie siedmiokrotnego mistrza świata. Przypomnijmy, że od momentu wypadku, który miał miejsce pod koniec 2013 roku, i w wyniku którego Schumacher doznał skomplikowanych obrażeń głowy, życie Niemca owiane jest tajemnicą. Rodzina byłego kierowcy Ferrari pilnie strzeże informacji na temat jego stanu zdrowia.
Być może już wkrótce kibice uzyskają odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Przekonym się 15 września.
Najnowsze
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Majówka to czas wyjazdów, a według stereotypów także grillowania. Grill zaś często kojarzy się z zimnym piwem, czyli sposobem na orzeźwienie niedostępnym dla kierowców. Problem można rozwiązać, wybierając piwo bezalkoholowe, ale czy naprawdę można je bez obaw wypić, a potem siadać za kierownicę? -
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz