Hulajnogista wjechał w samochód. „Widoczne obrażenia twarzy i uzębienia”
Nowe przepisy dotyczące elektrycznych hulajnóg (i nie tylko ich) miały zapobiegać tego typu sytuacjom. Niestety nawet najlepsza legislacja nie zastąpi myślenia.
Autor nagrania jechał z niedużą prędkością po ulicy, kiedy nagle wjechał w niego hulajnogista. Mężczyzna poruszał się chodnikiem w przeciwnym kierunku, gdy z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do krawędzi i nagle spadł z krawężnika, dokładnie przed maskę samochodu. Kierowca nie miał szansy zareagować.
Tytuł nagrania wskazuje, że hulajnogista był pijany. Nie ma co do tego pewności, ale mężczyzna nie chciał się poddać badaniu alkomatem, więc mogło coś być na rzeczy. Musiał zostać poważnie pokiereszowany, ponieważ do karetki trafił na noszach i jak można się dowiedzieć z opisu nagrania, miał „widoczne obrażenia twarzy i uzębienia”.
Najnowsze
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
Różne są sposoby zachęcania kierowców do przesiadki na samochody elektryczne, a jednym z nich jest możliwość korzystania z buspasów. Okazuje się, że nie wszędzie ten pomysł się sprawdza, ponieważ elektryków zrobiło się zbyt dużo. Władze zdecydowały więc o likwidacji tego przywileju. -
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
-
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata