Kierowca Volvo chciał wyprzedzić tiry poboczem. Udałoby się, gdyby nie jeden głupi błąd
Wyprzedzanie innych pojazdów pasem awaryjnym na autostradzie, to wyjątkowo bezmyślne zachowanie. Kierujący Volvo zrobił jednak coś jeszcze głupszego.
Typowa sytuacja na polskiej autostradzie – kierowca tira doszedł do wniosku, że chyba jedzie o 1 km/h szybciej, od swojego kolegi po fachu. Zjechał zatem na lewy pas, zmuszając kierowców osobówek do mocnego hamowania.
Zdenerwowało to kierowcę białego Volvo XC90, który postanowił wyprzedzić oba tiry pasem awaryjnym. Potencjalnie niebezpieczny manewr, ale nie ma tu dużego ryzyka popełnienia błędu. Niecierpliwy kierujący podniósł więc poprzeczkę.
Na nagraniu widać, że chciał natychmiast po wyprzedzeniu tira na prawym pasie, zdążyć wjechać przed tego, który blokował lewy pas. Prawie mu się udało. Pomimo tytułu nagrania wydaje się, że mimo wszystko nie doszło do poważnego zderzenia (chociaż wyglądało bardzo groźnie) i była to tylko kolizja.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta