Kierowca BMW tak boi się policji, że prawie doszło do kolizji. Plus druga kolizja w bonusie
Jedno krótkie nagranie i dwa niebezpieczne zdarzenia. Jedno jest niestety dość typowe na polskich drogach, natomiast drugie było co najmniej zastanawiające.
Kierowca auta z kamerą jechał za czarnym Mitsubishi i wspólnie wyprzedzili traktor z dwoma przyczepami. Zaraz po tym japoński hatchback wziął się za wyprzedzanie koparko-spycharki. Jak to często niestety bywa, kierowca nie popatrzył w lusterko i nie zobaczył pędzącego lewym pasem Mercedesa.
Groźna kolizja podczas wyprzedzania, oba auta skończyły w krzakach
Doszło do stłuczki, ale niegroźnej. Niewiele brakowało, a wielki SUV wepchnąłby Mitsubishi na jedno z przydrożnych drzew i skończyłoby się tragedią.
Tragiczny wypadek podczas wyprzedzania. Auta roztrzaskały się w drobny mak!
Po chwili autora nagrania wyprzedziło BMW, którego kierowca nagle i niespodziewanie zatrzymał się na środku drogi. Zrobił to, ponieważ na drodze podporządkowanej stał radiowóz. Kierowca bawarskiego kombi miał coś na sumieniu, że tak przestraszył się policji? Ciekawe kogo funkcjonariusze uznaliby winnym, gdyby doszło do kolizji, do której zabrakło dosłownie metra.
Najnowsze
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
Sytuacja jaka niedawno miała miejsce w Koninie, jest doskonałą przestrogą. Przestrogą dotyczącą uważania na drodze, a także rozumienia sytuacji drogowych w kontekście przepisów o pierwszeństwie pieszych. -
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
-
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien