Danica Patrick podbija Nascar Sprint Cup
Przyszły sezon zapowiada się dla amerykańskiej zawodniczki obiecująco.
Danica Patrick zadebiutuje w lutym na otwierającym 2012 sezon wyścigu Daytona 500. Będzie to początek jej występów w najwyższej kategorii wyścigów Nascar. Dodatkowo Danica ma teraz nowy samochód – zielony Chevrolet no. 10 GoDaddy.com.
Danica wystąpi w dziesięciu wyścigach i skupi się przede wszystkim na nauce. Napięte terminy i nowa sytuacja sprawiają, że tak samo ona jak i współwłaściciel zespołu zawodniczki Tony Stewart nie myślą jeszcze o zwycięstwie. Potarają się za to wyeliminować błędy, które zostaną wychwycone podczas Nascar Sprint Cup. Stewart przyznaje, że celem zespołu jest sprawdzenie możliwości Danici Patrick podczas pierwszych ośmiu wyścigów. Jeśli zawodniczce pójdzie dobrze i będzie widać poprawę jej umiejętności, dwa ostatnie wyścigi Nascar zespół Stewart-Haas będzie mógł już przeprowadzać pod kątem rywalizacji.
W międzyczasie Danica wciąż będzie brała udział w wyścigach IndyCar, choć jej przyszłoroczne występy w Nascar Sprint Cup są pierwszym krokiem do całkowitego skupienia się na tych mistrzostwach. Zespół ma już plany na 2013 rok, by zawodniczka występowała już w charakterze pełnoprawnej uczestniczki wszystkich wyścigów.
Sama Danica Patrick cieszy się z takich obiecujących planów. Twierdzi, że wyścigi Nascar wyjątkowo jej się spodobały i pomimo napiętych terminów, mnóstwa pracy i nauki nie może się doczekać, gdy stanie się uczestniczką Nascar na pełen etat.
Trzymamy kciuki za przyszły sezon!
Najnowsze
-
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
W świadomości kierowców kategorie prawa jazdy mają zwykle prosty podział. Kategoria B to samochody osobowe, kategoria C to pojazdy ciężarowe, zaś A pozwala na jeżdżenie motocyklami. Wbrew obiegowej opinii prawo jazdy kategorii B daje znacznie szersze uprawnienia. -
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Zostaw komentarz: