To nie szeryf drogowy. On po prostu nie lubi innych kierowców
Zwykle tak zwani szeryfowie kierują się pewną „logiką” i dbają o „sprawiedliwość” na drodze. Ten nie robił nawet tego.
Skoro jeden z pasów ma być wyłączony dla ruchu, to dlaczego ktoś ma z niego korzystać? Lepiej znacznie wcześniej zjechać na drugi pas i utworzyć na nim długi korek. Szeryfowie drogowi blokują pierwszy z nich, aby przypadkiem nikt nim nie pojechał zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem.
Na tym nagraniu lewy pas będzie wyłączony, więc zablokował go kierowca betoniarki. Sytuacja jest o tyle inna, że lewy pas nie może służyć tylko do wyprzedzenia „prawidłowo” poruszających się kierowców, ale także do skrętu w lewo. Nie warto jednak ryzykować i pozwolić na skorzystanie z lewego pasa jakiemuś „kombinatorowi”, prawda?
Najnowsze
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
Różne są sposoby zachęcania kierowców do przesiadki na samochody elektryczne, a jednym z nich jest możliwość korzystania z buspasów. Okazuje się, że nie wszędzie ten pomysł się sprawdza, ponieważ elektryków zrobiło się zbyt dużo. Władze zdecydowały więc o likwidacji tego przywileju. -
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
-
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Zostaw komentarz: