Szalony manewr wyprzedzania Matizem
Podwójna ciągła linia i zbliżający się z naprzeciwka autobus skutecznie zniechęcą większość kierowców do wyprzedzania. Chyba, że mowa o kierowcy tego Matiza.
Zwykle jest tak, że im szybszy samochód, tym jego kierowca chętniej wyprzedza inne pojazdy. Przecież nie po to ma takie auto, żeby wlec się za innymi, a do tego jest przekonany, że zawsze uda mu się zdążyć, nawet jeśli coś jedzie z naprzeciwka.
Na tym nagraniu nie zobaczycie jednak kierowcy w mocnym BMW czy Audi, ale posiadacza Daewoo Matiza. Tak bardzo wierzył w moc silnika (o pojemności 0,8 l) w swoim bolidzie, że zaryzykował wyprzedzanie autobusu na czołówkę z drugim autobusem. Prawie się udało. Całe zajście możecie zobaczyć z perspektywy kierujących jednym i drugim autobusem.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
Do prawdziwie kuriozalnej sytuacji doszło na przejściu dla pieszych w Katowicach. Spotkali się na nim agresywni piesi i nieporadny kierowca. Nietrudno zgadnąć, kto poniósł tego konsekwencje. -
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
-
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Jaki kraj, tacy Szybcy i Wściekli.