MB Racing w Austrii
W najbliższy weekend seria International GT Open zagości po raz pierwszy w swej historii w Austrii. W dwóch wyścigach na torze Red Bull Ring nie zabraknie załogi Michał Broniszewski / Philipp Peter. Polak i Austriak będą zmieniać się za kierownicą Ferrari 458 Italia.
Załoga Michał Broniszewski / Philipp Peter w Brands Hatch. |
fot. MB Racing
|
International GT Open – to seria wyścigowa dla samochodów kategorii GT w 2 kategoriach: Super GT (FIA GT2) oraz GTS (FIA GT3), rozgrywana od 2006 roku. Organizowana przez hiszpańską firmę GT Sport Organizacion, na czele której stoi były doskonały kierowca wyścigowy Jesus Pareja. W International GT Open startują prawdziwe „dream cars” czyli samochody marzeń takie jak Porsche 911, Ferrari F430, Corvette, Dodge Viper czy Aston Martin. W ich kokpitach zasiadają doskonali, renomowani kierowcy z całej Europy, niektórzy mają w dorobku starty w Formule 1. W każdym sezonie odbywa się 8 rund na najsłynniejszych, najbardziej renomowanych torach Europy. W każdy weekend rozgrywane są dwa wyścigi, z udziałem dwuosobowych załóg. Kierowcy zmieniają się podczas wyścigu. Partnerem Michała Broniszewskiego w załodze jest doskonały Austriak Philip Peter, były kierowca fabryczny Audi, zwycięzca wielu prestiżowych wyścigów w kategorii prototypów i GT.
Weekend w Austrii otwiera drugą połowę sezonu. W dwóch wyścigach na torze Red Bull Ring wystartuje Polak – Michał Broniszewski- 39-letni polski kierowca wyścigowy. Zawodnik startuje od 2006 roku. Rozpoczynał swoją karierę od startów w Ferrari Challenge. W roku 2009 zdobył tytuł mistrzowski w kategorii GTS serii International GT Open, co jest jego największym sukcesem. Ubiegły sezon zakończył na szóstym miejscu w wyższej kategorii Super GT. W styczniu 2011 zajął drugie miejsce w prestiżowym wyścigu 24h w Dubaju. Od początku kariery związany z marką Ferrari.
Mimo, że ten sezon zaczął się dla Michała pechowo, ma on nadzieję na uzsykanie sporej liczby punktów podczas zbliżającego się weekendu.
– Przed nami bardzo ważny weekend na torze w ojczyźnie Philippa – mojego kolegi w załodze. Chyba nie muszę mówić, jak bardzo zależy nam na dobrym wyniku. Chociaż jeszcze nigdy nie ścigaliśmy się na Red Bull Ringu, byliśmy tam na testach w tym roku, więc tor jest nam dość dobrze znany. Zapraszam wszystkich kibiców do oglądania relacji z naszych wyścigów w najbliższy weekend na antenie kanału sportowego Orange sport info- skomentował Michał
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: