Jeep Renegade i Compass w wersjach hybrydowych
Jeep stawia ważny krok na drodze ku elektrycznym napędom, przedstawiając dwa modele w wersjach hybrydowych ładowanych z gniazdka.
Najważniejsze miejsce na stoisku Jeepa w Genewie zajmują nowe hybrydowe modele plug-in. Mają one zasięg na jednym ładowaniu wynoszący około 50 km i prędkość maksymalną około 130 km/h na silniku elektrycznym zarówno dla Renegade, jak i Compass.
Jednostki elektryczne współpracują z nowym 1,3-litrowym silnikiem benzynowym z turbodoładowaniem. W przypadku Renegade’a moc wynosi 190 KM lub 240 KM, co zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w około 7 sekund. Te same parametry, choć wciąż oczekujące na homologację, są osiągane przez Compassa plug-in.
SUV-y Jeep z hybrydową technologią plug-in są zatem najmocniejszymi i najszybszymi wersjami w gamie tych modeli. Są przy tym bardziej przyjazne dla środowiska, ponieważ emisja CO2 w ich przypadku jest niższa niż 50 g/km.
Co więcej, dzięki elektryfikacji, Renegade i Compass poprawiają swój potencjał do jazdy terenowej. To dzięki większemu momentowi obrotowemu zapewnionemu przez silnik i możliwości dostosowania go z precyzją podczas startu i podczas jazdy po najbardziej wymagającym terenie, na którym potrzebne są niskie przełożenia.
Dzięki nowej elektrycznej technologii napędu na wszystkie koła (eAWD) trakcja na tylnej osi nie jest zapewniona przez wał napędowy, ale przez dedykowany silnik elektryczny. Pozwala to na rozdzielenie dwóch osi i niezależne sterowanie momentem obrotowym w sposób bardziej efektywny niż układ mechaniczny.
Aby kierowca miał pełnię informacji związanych z codzienną jazdą samochodem hybrydowym, Renegade i Compass wyposażone są w dedykowany zestaw wskaźników i dodatkowe opcje na centralnym ekranie.
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: