VERVA Racing Team zwycięża w serii Porsche Supercup
Niewiele ponad rok po rozpoczęciu startów w serii Porsche Supercup towarzyszącej wyścigom Formuły 1, polski zespół VERVA Racing Team oraz Kuba Giermaziak odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo.
Startujący z piątego pola Kuba stoczył pasjonującą walkę o wygraną i z ogromną, prawie 20 sekundową przewagą nad drugim Jeroenem Bleekemolenem osiągnął swój najlepszy, jak do tej pory, wynik w tej kategorii wyścigów. Dzięki zwycięstwu kierowca VERVA Racing Team awansował na 4. miejsce w klasyfikacji generalnej i ma zaledwie 7 punktów mniej od trzeciego Siedlera. Tym samym, założony przez PKN ORLEN team również zanotował awans i znajduje się obecnie na trzecim miejscu w klasyfikacji zespołów.
Ogromna radość Kuba wkońcu na podium! |
fot. Orlen Team
|
– Wciąż trudno mi uwierzyć, że właśnie wygraliśmy nasz pierwszy wyścig w Porsche Supercup. To zasługa całego naszego zespołu i ciężkiej pracy. Samochód był naprawdę wspaniale ustawiony i pomimo małych problemów w kwalifikacjach wiedzieliśmy, że jeśli spadnie deszcz, to możemy powalczyć o podium. – powiedział Kuba
Kierowcy VERVA Racing Team startowali na mokrym torze, przy lekko padającym deszczu. Kuba ruszył bardzo dobrze i już w pierwszym zakręcie walczył o czwartą lokatę. Nie było jednak łatwo. Na wyjściu z zakrętu Polak został trącony w tył przez jednego z kierowców Konrad Motorsport i musiał ratować się przed poślizgiem, przez co stracił rozpęd i był zmuszony do obrony pozycji w drugim nawrocie. Jechał jednak doskonale i nie dał się wyprzedzić rywalowi.
Kuba Giermaziak – VERVA Racing podczas 7 rundy Porsche Supercup w Budapeszcie. |
fot. Orlen Team |
Był to dla Kuby kluczowy moment tego wyścigu. Po pierwszym kółku Polak był czwarty i zaczął atakować trzeciego Seana Edwardsa. Z przodu toczyła się jednocześnie walka o prowadzenie pomiędzy Kevinem Estre oraz Rene Rastem i właśnie po błędzie aktualnego mistrza Porsche Supercup, Kuba awansował na trzecią pozycję, a Rast spadł na czwartą lokatę. Zawodnik należącego do PKN ORLEN zespołu wciąż mocno naciskał Edwardsa, który z kolei starał się atakować Estre.
Kuba Giermaziak najmłodszy kierowca Porsche Supercup pokazał w Budapeszcie na co go stać! |
fot. Orlen Team
|
Kuba wyprzedził Seana Edwardsa na początku czwartego okrążenia i wyszedł na drugą pozycję. Na następnym kółku lider wyścigu popełnił błąd, dzięki czemu Polak znalazł się na pierwszym miejscu. Od tej pory kierowca VERVA Racing Team jechał już swoim tempem i bardzo szybko zwiększał przewagę nad pozostałymi kierowcami, aby po 14 okrążeniach przejechać linię mety na pierwszej pozycji.
Drugi z kierowców VERVA Racing Team – Stefan Rosina po starcie z 11.pola dzielnie odrabiał straty i stoczył wiele zaciętych pojedynków z
przeciwnikami. Stefan zakończył wyścig na torze Hungaroring na siódmej pozycji.
Za zwycięstwo Kuba zainkasował 20 punktów, co dało mu awans na 4.miejsce w rankingu kierowców. Strata do trzeciego Norberta Siedlera wynosi zaledwie 7 oczek, a do lidera Seana Edwardsa Polak traci 16 punktów. To oznacza, że cztery wyścigi przed końcem sezonu (dwa dodatkowe odbędą się w Abu Zabi) kwestia tytułu dla VERVA Racing Team jest wciąż otwarta.
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: