Volkswagen Dune Buggy pojawi się w Genewie
Koncepcyjny pojazd będący współczesną interpretacją kultowego modelu, pojawi się na nadchodzącym Geneva Motor Show. Zgodnie z panującymi trendami będzie to auto elektryczne.
Pierwsze Dune Buggy pojawiły się w latach 60. ubiegłego wieku w Kalifornii. Bazowały na poczciwym Garbusie, ale zapewniały całe mnóstwo zupełnie nowych emocji. Również dzisiaj podkreślają to przedstawiciele Volkswagena.
„Buggy to coś więcej niż samochód – to energia na czterech kołach. Takie jest też nowe e-buggy, które pokazuje jak nowoczesna inspiracja klasyka, nie będąca retro, może wyglądać, a także jaką emocjonalną więź potrafi wytworzyć” – powiedział Klaus Bischoff, główny projektant Volkswagena.
Nowy model powstanie na modularnej platformie MEB, przeznaczonej dla aut elektrycznych. Producent chce w ten sposób podkreślić, że sprawdzi się ona zarówno w samochodach popularnych, jak i takich o niskim wolumenie produkcji. Nawiązuje przy okazji do tego, że Dune Buggy nigdy nie było produkowane przez Volkswagena – wszystkie egzemplarze, których powstało około 250 tys., były efektem prac pasjonatów lub niezależnych firm. A każdy z tych projektów zbudowano na płycie podłogowej Garbusa.
Wyglądu nowego Dune Buggy możemy domyślać się patrząc na pierwszą zapowiadającą go grafikę. Łatwo dostrzec w nim ducha pierwszych takich pojazdów, a nawet trochę samego Garbusa. Samochód zostanie zaprezentowany na targach w Genewie, które rozpoczynają się 5 marca.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: