Hyundai Kona Electric jest już dostępny w Polsce. Ile kosztuje?
Do gamy miejskiego SUV-a Hyundaia dołączyła elektryczna odmiana występująca w dwóch wariantach mocy i z dwoma pojemnościami baterii.
Nowy Hyundai Kona Electric wyróżnia się kontrastowymi nakładkami błotników, zamkniętą osłoną chłodnicy oraz podwójnymi reflektorami – światła LED do jazdy dziennej znalazły się nad reflektorami głównymi. Kształt tylnego zderzaka i oprawy podzielonych, tylnych lamp ze smukłymi światłami LED, nawiązują do stylistyki przedniego pasa.
We wnętrzu Kona Electric zwraca uwagę dedykowaną tej wersji centralną konsolą z modułem shift-by-wire, czyli przyciskami, zastępującymi wybierak skrzyni biegów. Pod nią znajduje się dodatkowa przestrzeń na przechowywanie osobistych przedmiotów. Analogowe zegary zastąpił wysokiej rozdzielczości ekran wyświetlający między innymi prędkościomierz, poziom naładowania baterii, przepływ energii i tryby jazdy – zależnie od wybranego trybu, zmieniają się kolory tła i zegarów.
Hyundai Kona Electric dostępny w dwóch wersjach wyposażenia: Premium oraz Platinum. Samochód z podstawowym pakietem wyposażenia oraz akumulatorem o pojemności 39,2 kWh z silnikiem o mocy 136 KM i zasięgiem do 289 KM został wyceniony na 165 900 zł. Model w najwyższej wersji wyposażenia Platinum z akumulatorem o pojemności 64 kWh z silnikiem o mocy 204 KM i zasięgiem do 449 KM kosztuje 206 900 zł.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: