
Volkswagen Golf ósmej generacji niemal bez kamuflażu!
Do oficjalnej premiery nowego Golfa zostało jeszcze kilka miesięcy, ale do sieci wyciekły już pierwsze zdjęcia tego modelu.
Fotografie niemal niezamaskowanego egzemplarza Volkswagena Golfa VIII nie pozostają wątpliwości – nowy kompakt z Wolfsburga nie przejdzie żadnej rewolucji stylistycznej. Szczególnie z tyłu można go pomylić z nadal jeszcze produkowanym modelem, natomiast przód trochę nawiązuje do nowego Polo.
Nie udało się niestety uchwycić na zdjęciu deski rozdzielczej nowego Golfa, ale według pojawiających się doniesień prasowych, jej najważniejszym wyróżnikiem będą duże ekrany. Prawdopodobnie system infotainment znajdzie się w jednej linii z cyfrowymi zegarami (jak w Polo), tworząc wrażenie jednej całości. Nie można też wykluczyć zabiegu podobnego do tego w Touaregu – zaoferowania w opcji bardzo dużego ekranu, który wziąłby na siebie też rolę panelu do sterowania klimatyzacją.
Z technicznego punktu widzenia Volkswagen Golf VIII będzie bazował na zmodyfikowanej płycie obecnej generacji (MQB Evo). Poza niewielką poprawą wymiarów wnętrza oraz spadku masy auta, możemy liczyć na lepsze dostosowanie jej do napędów alternatywnych. Pewne są odmiany hybrydowa oraz elektryczna (ma je już obecny Golf), a mówi się także o „miękkich” hybrydach, korzystających z rozrusznika zintegrowanego z alternatorem oraz instalacji elektrycznej 48V. Z drugiej strony nie powinno zabraknąć najbardziej ekscytujących odmian, czyli GTI oraz R.
Według wcześniejszych informacji, ujawnionych przez samego Volkswagena, produkcja Golfa ósmej generacji rozpocznie się w czerwcu tego roku. Bardzo prawdopodobne więc, że auto będzie miało swoją premierę na marcowym salonie samochodowym w Genewie.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Ja tam wolę lade niva